niestety zepsuta kiczowatymi walkami brendana w stylu rockiego(cala walkę obsakuje wpier..ol a na koniec 'całkowicie niespodziewanie" sytuacja sie odmienia). Żeby chociaż jedna walka była inaczej... Do tego oczywiście wątek niepokonanego rosjanina który dopiero jak trafił na amerykanina to przegrał - super orginalnie. Szkoda potencjału scenariusza, mogłoby być lepiej.