Świetny. Bardzo sprawnie zrealizowany i bardzo wzruszający. Szkoda, że TVP2 puszcza takie filmy o 22.50 (ale to już normalka). Przecież to jest dokument, który dzieci w szkołach powinny oglądać!

I tu się zgadzam w 100% .
Film powinien być puszczany w szkołach.
Kawał dobrej historii , a opowieść fascynująca.
Akurat czytałem w kilku wspomnieniach o "Wojtku" , więc cała sprawa niedźwiedzia była mi wcześniej znana , ale obejrzałem film z dużą przyjemnością .
Tak w zasadzie to zmienię ocenę na 10/10 bo chyba nie mam do czego się przyczepić .
A nawet jak bym chciał to po cholerę się czepiać na siłę..;-)

bardzo podobała mi się w tym filmie analogia losów misia do losów polskich żołnierzy - długa podróż, oderwanie od domu i ostatecznie utrata wolności. W końcu ci, którzy wrócili do PRL często lądowali w więzieniach lub na marginesie życia społecznego, a ci którzy zostali w Anglii do końca pozostali nie-u-siebie. Zostali w sztucznym, nieswoim świecie, jak Wojtek w zoo. Jak oglądałam ten film, to oczyma wyobraźni widziałam jaki extra film fabularny zrobiliby z tej historii Amerykanie, gdyby to była ich historia o "chłopcach na froncie".

Opowieść o dobry film fabularny aż się prosi.
Pytanie do jakiego odbiorcy by to miało być adresowane .
Bo dla nas jest to fantastyczna historia , ale nawet jak by to Stone nakręcił , to za Wielką Wodą psa z kulawą nogą by to nie zainteresowało , Europa zachodnia , też nie rynek na taki film.
Nawet w naszą osławioną polonię nie bardzo wierzę .
Obawiam się , że żaden producent nie zaryzykuje ciężkiego szmalu na tak niepewny interes.

to powinno być kino w stylu disney'owskim - "poruszająca historia o przyjaźni człowieka z niedźwiedziem". w ten deseń to widzę. Nie film historyczny, ale coś takiego jak teraz Spielberg zrobił dla Anglików "War Horse" - http://www.youtube.com/watch?v=29bquyI4deI
historia o zwierzęciu w warunkach wielkiej wojny

Ten trailer "War House" fajny.
Film obejrzę .
A z konwencją filmu fabularnego o "Wojtku" chyba masz rację .
Taki styl disney'owski to może być nie głupi pomysł.
Kiedyś się być może doczekamy.
Boję się tylko , że jak jankesi to nakręcą to się dowiemy , że "Wojtek" był amerykańskim Grizzli i skakał do Normandii ze 101DPD :-))

historia Wojtka nabiera sensu gdy zestawi się ją z losami ludzi bez ojczyzny, więc chyba jednak Omaha Beach mu nie grozi ;)

Ja o tym wiem , ale kto to poza Polską zrozumie ?
Czytelnicy Normana Daviesa lub Anne Applebaum.
A dużo to ich nie jest .
Dla przeciętnego jankesa to u nas przecież niedźwiedzie po ulicach chodzą nagminnie , więc po choinkę jeszcze filmy o tym robić.
Pojęcia nie mają o tym co czuli Polacy choćby w trakcie defilady zwycięstwa w Londynie.
Bo i skąd mają mieć ?
Swoją historię znają w stopniu żałosnym , a już o Europie to wiedzą , że jest taki kontynent gdzieś tam za Wielką Wodą.
I że gdzieś na wschodzie tego kontynentu są jakieś Niemce , co się przodkowie z nimi bili.
Na wschód od Odry to już dla nich jakaś dzicz azjatycka tylko mieszka , a co kogo dzicz interesuje.

Powtórka będzie w TVP 2 – 09:20, 04.12.2011. Piękna historia i świetna realizacja 10/10

zgadzam się, dzieciaki powinny zobaczyć taką historię zamiast oglądać Szarika. Bardzo podobały mi się ilustracje.

Dokładnie tak. Piękna historia z której możemy być dumni. Szkoda, że w szkołach zamiast dokumentu o Wojtku czy też podobnych jak "Korespondent Bryan" - które równie gorąco polecam obejrzeć, całość jest na yt - zanudzają dzieciaków tematami mniej interesującymi.

w szkole musisz natomiast 3 razy przerobić starożytny Egipt, i mity greckie, ale do historii Polaków na Kresach, armii Andersa itp. już "nie zdążą" dojść. i o to chodzi w tym systemie...po co kolejne pokolenia mają się dowiadywać o tragicznym losie zgotowanym przez naszych sąsiadów...po co...micha pełna i do przodu :(

Dokument bardzo mi się podobał. Nie dam niestety 10 bo w pewnym momencie anegdoty o misiu, które opowiadali inni bohaterowie stały się mało wiarygodne. Miś, który pali papierosy, pije alkohol, prowadzi samochód i pełni warty jakoś mnie nie przekonuje. Kocham zwierzęta i wiem, że to inteligentne stworzenia ale bądźmy realistami. Fascynująca i wzruszająca historia, o drobinę przekoloryzowana jak na dokument. 9/10

papierosy zjadał a nie palił, a piwo pił, przecież pokazywali zdjęcie

nie pamietam aby ktos powiedzial aby wojtek prowadzil samochod, jedynie zolnierze brali go obok jako pasazer badz na pake, o wartowaniu to bylo tak ze wojtek towarzyszyl zolnierza ktorzy akurat mieli swoja kolej na warcie, gdy wojtek sie zmeczyl zdrzemnal sie i potem dalej chodzil razem z nimi

www.filesonic.com/file/3992671124/Wojtekniedzwiedz.rar

Piękny dokument! Warto było poświęcić trochę czasu w niedzielę i poznać historię niedźwiedzia o imieniu Wojtek. Bardzo ciekawy i wzruszający.

Zgadzam się. Świetny dokument, który może nas wiele nauczyć. Ciekawa lekcja historii.

popieram ogolnie polska historia to najwspanialsza opowiesc