Nie wiem czemu obejrzałem ten film do końca. Mogłem w tym czasie zrobic coś bardziej ciekawego np. policzyc do miliona albo pogapic się w sufit. Film jest naprawdę nudny a żarty jak już śmieszą to w niewielkim stopniu. Przez cały film nic się nie dzieje i jest on strasznie mdły. "Prawiczek" był o niebo lepszy.
Zgadzam się z Twoją opinią. Po sukcesie tego filmu, spodziewałem się czegoś więcej.
40-letni prawiczek mimo iż też nie był super, to śmieszył przynajmniej w kilku momentach. Wpadka trwa 2 godziny (męczarnia!), a śmieszy może raz...
Najlepiej nie wychodzić ponad poziom American Pie... A nie myśleliście może że to nie miało być zabawne? To że ktoś napisał że to jest komedia romantyczna to jeszcze niewiele znaczy.
Skomentuję połowę filmu, bo była tak nudna, że kolejna godzina tego G by mnie zabiła. Ten film jest nudny, dodatkowo powiem że jest nudny i nudny jak flaki z olejem. Szkoda czasu na to. Lepiej podłubać w nosie, pooglądać reklamy na youtube albo robić cokolwiek bardziej interesującego niż oglądać ten film.
Z lekką nieśmiałością podchodziłem do tej pozycji, bo myślałem, że dostanę humor typu America Pie. I wszyscy, którzy się tego spodziewali zostali rozczarowani! Ja osobiście rozczarowałem się bardzo milutko:) Problemy z dorosłością i odpowiedzialnością pokazane zostały w lekki i przyjemny sposób. Humor na odpowiednim poziomie! Teksty i gra aktorska nie żenują! A to już dużo jeżeli chodzi o amerykańskie komedie. Polecam wszystkim, którym szarlotki i niesmaczny humor już się znudziły.
Pozdro.