2,5 godziny pokazu wielkiej determinacji CIA. Dobrze się ogląda te wszystkie starania, ogrom pracy. Ja tu nie widzę propagandy, a raczej próbę odtworzenia szeregu zdarzeń mających na celu wykonanie zadania. Film ciekawy i trzymający w napięciu.
Wszystko jest propagandą, nawet Klan. Film jest robiony dla Amerykanów pod Amerykanów przez Amerykankę. Ale ja nie o tym. Wielkiej determinacji CIA czy 1 super-agentki? Ja bardziej odebrałem film jako pokaz tego drugiego. W sumie kolejny film o tym, że nie ma nic gorszego niż wnerwiona kobieta szukająca zemsty ;p. (przyznam się, że nie kupiłem postaci Chastain, chociaż aktorkę bardzo lubię i cenię. Pozdrawiam.
Oczywiście postać grana przez Chastain była na pierwszym planie, ale nic by nie zrobiła bez pomocy pozostałych specjalistów.
Też nie kupiłem Chastain, bo nie zagrała nic nowego, tylko 'przemieliła' swój repertuar gry przez kilka poprzednich filmów(bez 'The Help' oczywiście, inny klimat') i wyszła taka poprawnie oziębła jednak rola, która dupy nie urwała, bo scenariusz na to nie pozwalał, więc nie wiem co robi w ogóle w nominacjach. A film całkiem dobry.