PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=632382}

Wróg numer jeden

Zero Dark Thirty
2012
7,1 71 tys. ocen
7,1 10 1 71380
7,3 50 krytyków
Wróg numer jeden
powrót do forum filmu Wróg numer jeden

Albo do tych którzy czytali o jakiś szczegółach.
Czy ten film nie jest przegadany? Spojrzałem teraz na czas jego trwania. Ten czas + sama historia
= przegadanie (gierki słowne jak w "Zawód szpieg" i dopiero na końcu jakaś akcja). Mam nadzieję
że się mylę.

ocenił(a) film na 9
Penguin27

Mylisz się. Film jest rewelacyjny, trzyma w napieciu i buduje swietna historie. Scenariusz jest naprawde niezly.

ocenił(a) film na 8
Penguin27

Zgadzam się z przedmówcą ... Majstersztyk jak dla mnie. Od samego początku filmu coś się dzieje i tak do samego końca.

ocenił(a) film na 6
Penguin27

Moim zdaniem film może być, ale żadne to cudo.
Najbardziej podobała mi się scena jak zginęło tych paru agentów CIA... dlatego, że nie lubię okupantów

Penguin27

nie aż tak przegadany jak niektórzy twierdzą, osobiście polecam

ocenił(a) film na 9
Penguin27

n ie jest to helikopter w ogniu gdzie 90% czasu to akcja, ale tu gadanie wciąga

ocenił(a) film na 3
Penguin27

nie jest przegadany, jest absolutnie marny.
No i Maya, co to niby tak rewelacyjnie zagrała- strasznie sztuczna i nienaturalna.
Ogólnie film bardzo słaby, ale wiadomo, że skoro miał swoje nominacje do Oscara to i fanów będzie miał- sam obejrzyj, ale dla mnie to zmarnowana 2,5h życia i właściwie już od 45 minuty sprawdzałem ile zostało do końca.

ocenił(a) film na 7
Penguin27

Pierwsza godzina nużąca. Przesłuchania, tortury, narady, rzucanie dziesiątek nazwisk. Czasem na ekranie pojawia się konkretna data - wtedy wiemy, że zaraz coś wybuchnie, bo fakty każdy zna z mediów. I tak w koło macieju przez dobrą godzinę jak nie więcej.

A potem jakby zupełnie inny film. Plątanina wątków się klaruje, a akcja zaczyna zmierzać według jakiegoś pomysłu do finału.
No i końcowa sekwencja, którą ogląda się z zapartym tchem.

Ogólnie konstrukcją przypomina mi to Pearl Harbor. Najpierw długo nic, flaki z olejem, a na koniec trzęsienie ziemi.
Ale warto tą pierwszą godzinę się przemęczyć. Wasza cierpliwość zostanie nagrodzona, podobnie jak cierpliwość głównej bohaterki ;-)

ocenił(a) film na 7
Penguin27

Moim zdaniem nie. Jeśli zadaniem głównej bohaterki od początku pracy w Agencji było tylko schwytanie Bin Ladena to to musiało trwać jakiś czas. Musiała ponosić porażki, ale na końcu jest sukces. Inna sprawa czy w taką wersję wydarzeń wierzysz bo ja nie :-)

ocenił(a) film na 6
Penguin27

Co do majstersztyka to nie potrafie sie zgodzić bo widziałem wiele lepszych.Film niezły ale zdecydowanie zbyt długi.Wyciągnięty na siłe.