Gratulacje dla rezysera , Deppa oraz roducentów. Stworzyliscie arcydzieło
Jak chcesz zobaczyć arcydzieło z tego klimatu to obejrzyj: "Chinatown" Polańskiego albo "Kansas City" Altmana.
nie mow ze se jaja robie bo kazdy człowieku ma inny gust. to że tobie podobaja sie muminkinp. albo teletubisie i jest to Twoja najlepsza bajka wszechczasow to ja nie mam nic do tego kurde czlowieku. Dla mnie "Wrogowie Publiczni" jest to najlepszy film tego gatunku. Ojciec chrzesty jest na 2 miejscu. To że Tobie sie nie podobał to nie znaczy że mi tez nei musi sie podobac.
Rozumiem,że każdy ma inny gust,więc powiem,że mi się podobał ten film. Nawet bardzo i nie bd krytykowac ludzi o odmiennym zdaniu przez szacunek do wolności słowa.
-Dla mnie gra aktorska Deppa i Cotillard (filmowa Billie) była dobra w przeciwieństwie do sztywnej postawy tego faceta,który na końcu przyszedł do Billie (nie wiem jak on się nazywał :))
-muzyka była wg mnie bardzo dobra (założyłam o niej osobny wątek. jeśli któs jest mi w stanie pomóc to byłabym wdzięczna :))
Nie przepadam za tego typu filmami,ale ten przypadł mi do gustu :)
Nie pasowałomi coś w grze Bale'a,ale niestety nie umiem powiedziec co konkretnie.
No to chyba na tyle :)
Aż się boję jak teraz niektórzy będą krytykowac za wyrażenie zdania :)
Chrzanicie pierdoły. Jak by tak spytac Mana co sam sądzi o swoim dziele, to pewnie by się przyznał do porażki. Cos po prostu nie wypaliło. Ja stawiam na SCENARIUSZ.
ja stawiam na bardzo osobiste dzieło a nie na klasyczny film gangsterski. Tak go odbieram jako coś bardzo emocjonalnie z nim związanego i być może nie do końca oddzielonego od samego reżysera. to znaczy według mnie czuć emocje a one raczej nie powinny być wyczuwane. ponieważ widz niema chyba możliwości w pełni zintegrować się z oglądanym obrazem.Tu oczywiście można powiedzieć w pewnym sensie o porażce jako filmie nie pasującym do własnego gatunku.
Dla mnie największe rozczarowanie roku. 6/10 to max co mogę dać. Film dobry, ale od twórcy "Heat" i "Zakładnika" wymagam dostarczenia emocji, a tych WP nie dostarczają. Nawet scena przed kinem nie rusza. Moim zdaniem zawiedli aktorzy. Od Bale'a nie oczekuję wielkiej gry [do jego ograniczonej mimiki zdążyłem się przyzwyczaić], ale po Deep'ie można się było spodziewać więcej zaangażowania.
Zgadzam się 10/10 film świetny do tego muzyka kostiumy generalnie całość wyszła rewelacyjnie:)) POLECAM!!