Bo może i świat gangsterów kwitł ale poza nimi były wspaniałe lata 30 ;-) gdzie życie zupełnie innym torem płynęło i to owiele wolniej niz teraz i gdzie wszystko było możliwe jedynie co sie chyba nie zmieniło to nie racjonalność kobiet z całym szacunkiem dla was bo rzeczą której nie zrozumiem nigdy to fakt jak można piszczeć z podniecenia na widok morderców czy inych gwałcicieli ;-)
A co do filmu to pokazuje on tylko tyle że może nie najbardziej wzruszające ale napewno najlepsze scenariusze pisze samo życie choć sam film oceniam średnio a Depp czy Christian Bale będą kiedyś wielcy jak Deniro czy Paczono zobaczycie