PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=467091}

Wrogowie publiczni

Public Enemies
2009
7,1 178 tys. ocen
7,1 10 1 178062
6,2 41 krytyków
Wrogowie publiczni
powrót do forum filmu Wrogowie publiczni

Po wyjściu z kina miałem mieszane uczucia , z jednej strony film był wart uwagi aczkolwiek nie wywarł na mnie emocji . Po cichu kibicowałem temu filmowi , bo zapowiadał się naprawdę obiecująco jednak po obejrzeniu filmu poczułem się jak dziecko , które po obejrzeniu ładnej zabawki nie jest zadowolone bo spodziewało się czegoś lepszego. Johnny Depp zagrał dobrze jednak wole go jako golibrodę Todda , a Christian Bale no cóz , widać ,że przywiązał dużą wagę do tego filmu i dobrze wczuł sie w role agenta FBI. Wrogowie publiczni nie są filmem rewelacyjnym , jest dobre kino akcji . Na pewno teraz zostanę obrzucony błotem jeśli powiem ,że ten film jest raczej dobrym filmem akcji niż niesamowite kino na miarę Ojca Chrzestnego i nie mówię tego bez powodu bo tak właśnie porównywane Wrogów Publicznych. Reasumując warto wybrać się do kina , choćby dla scen takich jak pierwsza ucieczka z wiezienia lub kiedy John wchodzi do pewnego wydziału ds. Nie chce wam psuć przyjemności z oglądania filmu wiec sami zobaczcie jak John Dillinger obrabia bank w minute i czterdzieści sekund . Trochę się zastanawiałem nad oceną ale dam Wrogom Publicznym 7/10

ocenił(a) film na 7

moje odczucia co do filmu są identyczne, po Michaelu Mannie spodziewałam się czegoś więcej, czegoś na miarę Gorączki, dostałam film dobry,ale według mnie tylko dobry, rozczarował mnie Christian Bale-w swej roli mało przekonywujący, no i zupełny brak emocji towarzyszący mi przy oglądaniu filmu, przyznam że kilkakrotnie zerkałam na zegarek, za to muzyka rewelacyjna i jest ona niewątpliwym atutem filmu,jest też kilka zabawnych scen jak choćby ta wyżej wspomniana gdy Dilinger odwiedza ów wydział,czy scena w kinie, całość oceniam na 7/10

martha_23

Zgadzam się, Christian Bale nie zagrał na miarę swoich możliwości. Grał jakoś sztywno. Dla mnie pierwsza połowa filmu jest bardzo dobra, podobały mi się sceny napadów na banki. Druga już się dłużyła, momentami wiało nudą. Na szczęście Depp wreszcie zrezygnował z tej swojej miny Jacka Sparrowa, którą na każdym kroku było widać w Sweeney Toddzie. Świetna muzyka - przede wszystkim piosenka Otisa Taylora - "Ten Million Slaves" jak i również "The man I love" (w wykonaniu Elzy Fitzgerlad?). Dodatkowy plus za humor. Całość, podobnie jak i założyciel wątku oceniam na 7. A szkoda, że taki temat nie został tak dobrze wykorzystany. Liczyłam na coś dużo lepszego.

użytkownik usunięty
ksiazezebajki

Dzięki za informacje o piosenkach , są bardzo dobre .

ocenił(a) film na 4
ksiazezebajki

Christian Bale gra w kazdym filmie tak samo, robi grozne miny, mruzy oczy, i chodzi w fajnych garniakach. Wiec tu jest ok chyba zawsze juz bedzie mial drugorzedne role.

Generalnie film bardzo sztywny, naciagany.

Najbardziej nie podobaly mie sie zdjecia, chodzi mi o to ze sceny wygladaja jakby je krecil jakis operator z TVP, nie wznam sie na tym ale zanim film trafi do kin to jest przepuszczany przez jakis filtr czy cos tam.

Ogolnie 6/10

dybus_3

Dla zainteresowanych, ścieżka dźwiękowa: http://www.deccarecords-us.com/artist/releases/release.aspx?pid=60912&aid=96822

ocenił(a) film na 7
dybus_3

Szczególnie w Mechaniku Bale miał ładny garnitur.

ocenił(a) film na 7

Mam bardzo podobne odczucia. Dobrze się oglądało, ale wydaje mi się, że za 2 miesiące nie będę pamiętał tego filmu. W porównaniu z Gorączką, czy Informatorem, moim zdaniem sporo słabszy.