W tym filmie trzeba obserwować historię Johna Dillingera i jego paczki, czasem podskoczyć na fotelu od nagłego ogłuszającego strzału, a nie marudzić, że przegadany, czy czegoś tam za mało.. Bardzo dobry film, wydaje się stworzony w sposób, którego się już nie używa. Wszystko jest prawdziwe, trafia do człowieka, głowa nie boli po filmie od efektów komputerowych. Aha ten film w kinie to sama przyjemność no i muzyka, 9/10 :)