Pytanie jest proste. Kto waszym zdaniem lepiej zagral? Moim zdaniem role obydwu panow byly bardzo rozne i obaj poradzili sobie z nimi bardzo dobrze.
Bale'a skojarzyłam z Equilibrium, i pewnie przez to wydawał mi się jakiś taki sztywny i trochę nienaturalny.
Moim skromnym zdaniem nie można oceniać aktorów grających dwie różne role.
Można byłoby porównać ich gdyby chociaż nie stali po różnych stronach barykady.
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha hahahahahahahahahahahahahahaha
i wcale nie chodzi mi o to że Depp jest lepszym aktorem (co jest imo faktem niepodważalnym), ale o to że Bale miał taką rolę w której nie mógł się za bardzo wykazać, niby miała być powtórka z Gorączki (Pacino vs De Niro), ale tym razem ewidentnie film był nastawiony na jedną stronę więc nie ma sensu porównywać...
jest sens porownywac. bo pomimo, ze zagrali rozne role, obaj w jakis sposob wykazywali sie umiejetnosciami aktorskimi. nie wpadaj mi tu z takimi komentarzami. jezeli uwazasz ze nie ma po co porownywac to po prostu nie porownuj, a wydaje mi sie, ze przed chwila zrobilas cos zupelnie odwrotnego ;P
Ja wolę Bale'a, ale uważam, że obaj panowie poradzili sobie świetnie ze swoimi rolami.