ciągle wychodzą filmy gloryfikujące bandytów. Kurwa mać, co się dzieje? tacy ludzie powinny zostać skazani na zapomnienie. Co to nie ma już dobrych ludzi, o których można by kręcić filmów??
Oj tam czepiasz się. Dobrego gangsterskiego kina nigdy za wiele
Po za tym nikt ci nie każe oglądać tego filmu
dobrzy ludzie są nudni :)
siedzą w domach, śpią, pracują... jak chcesz obejrzeć film o dobrych ludziach to włącz TV i obejrzyj Plebanię, Klan czy tam innych chłam (nie oglądam TV, nie wiem co tam teraz leci) - jak Cię to nie zainteresuje to cóż... musisz zaakceptować tę brutalną prawdę, że każdy z nas jest choćby odrobinę zły i cóż... lubi patrzeć na napady na banki, wybuchy, strzelaniny i ogólnie te wszystkie złe rzeczy jakie mamy w filmach o złych przestępcach i dobrych policjantach czy też na odwrót ;)
zresztą, świat nie jest biały i czarny - raczej są to różne odcienie szarości ;)
Szczegół, że to ekranizacja książki Bryana Burrough. Następnie, każdy kraj ma swoje historie polityczne i gangsterskie. Jednak wiadomo, że USA jest na prowadzeniu o filmach tego typu [gangsterskie]. Jak tak założycielowi przeszkadzają takie produkcje, niech idzie/jedzie na Jasną Górę i pobawi się z 'wiernymi' z Trwam w kolejarza.
Niech zrobia to dwa razy :) Poza tym to zakladajacego temat: nie mozesz porownywac Dillingera, Mesrine'a i Petersona bo to sa kompletnie rozniace sie od siebie historie i motywacje, chociaz gatunek jest podobny.
amerykanie potrafia rozmuchac kazda historie, kazdy kraj ma jakis seryjnych morderców, bandytów ale tylko oni ich gloryfikują. Zresztą historie ich masfiosow z czasow prohibicji sa strasznie slabe i mocno rozmuchane. Oni kręcąc te filmy w taki sposob maja chyba nadzieje ze kazdy chcialby byc takim gangsterem.
A czemu skazywać na zapomnienie?? Każda ciekawa historia zasługuje na zapamiętanie, nieważne czy rabusia czy prezydenta.
Tutaj miałeś historię gangstera z zasadami, którego tłum uwielbiał, nie kradł pieniędzy ludziom, tylko bankom. Szanował zwykłych obywateli, vide scena w pierwszych minutach filmu, gdzie oddał szaraczkowi jego pieniądze z lady.