PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=467091}

Wrogowie publiczni

Public Enemies
2009
7,1 178 tys. ocen
7,1 10 1 178062
6,2 41 krytyków
Wrogowie publiczni
powrót do forum filmu Wrogowie publiczni

Nie wiem jak wy ale ja zawiodłem się przeokropnie na tym filmie.
Fabuła nie ma rozwinięcia i dzieli się na sceny co jest po prostu
nie do wytrzymania w filmie gangsterskim.
Scenariusz to jedna wielka farsa ponieważ zmarnowano bardzo dobry pomysł,
najwidoczniej zabrakło sił albo talentu.
Cały czas czegoś mi brakowało, nawet muzyka kulała.
Sztucznie próbowano stworzyć patetyczny nastrój co wyszło im iście beznadziejnie.
To jedne z wielu wad jakich doszukałem się w owym obrazie,
jednakże nie jest on aż tak straszny aby go nie oglądać.
Po prostu chodzi o poziom filmu, przy takiej obsadzie
powinien on być co najmniej bardzo dobry.

ocenił(a) film na 6
Dark_Sider

Zgadzam się mam takie same odczucia myślałem że będzie to coś o wiele lepszego.

ocenił(a) film na 4
Dark_Sider

Zgadzam się, wynudziłem się na tym filmie, pomimo, że gra aktorska nie była taka zła to jednak fabuła kulała, a sam film się ciągnął i ciągnął...
4/10

Dark_Sider

Zgadzam się z twórcą tematu-dla mnie ten film to także duże rozczarowanie!
Obsada i gra świetna, ale to nie wystarczy, by stworzyć świetny film...

Dark_Sider

też się wynudziłam ,obsada fajna ale film słaby... zawiodłam sie a mogło być naprawdę fajnie :/

użytkownik usunięty
meegig

film styka. aktorzy zagrali fenomenalnie swoje role. nie pasuje mi tylko ze
szybko sie zmienialy sceny. ale generalnie 7/10. warto obejrzec, chocby dla
samego deppa, ktorego ubostwiam ;D

ocenił(a) film na 5
Dark_Sider

Zgadzam się film jako całość słaby montaż też jest jakiś taki denny o scenariuszu nie wspomne

ocenił(a) film na 4
Dark_Sider

ciężko się nie zgodzic z założycielem tematu. czekałem na ten film i jak sie już doczekałem to znowu czekałem... kiedy się wreszcie skończy.
fabularnie kiepsko - tak jak wspomniałes - historia podzielona i bez ładu i składu. kiepskie postacie. ciężko było sympatyzowac z kimkolwiek. Depp mimo, że dobrze zagrał to jednak nie pasuje do takich roli, niech wraca w objęcia Burtona. Bale - tragedia jak zawsze. ta sama mina, ton głosu, ta sama postac. chyba nie zauważył, że to już kolejny film. znowu :(
zbędny patos (w zupełnie nie adekwatnych momentach), który podkreslała nie trafiona muzyka. zmarnowane postacie ilus-tam-planowe. za dużo charakterów przedstawionych 'po łebkach'. momentami gubiłem się o kim mowa czy kto to i co to. strzelanki są chwilami tak głupie, że aż boli. do tego gangsterzy strzelają z kapiszonów chyba (nigdy nie uczestniczyłem w prawdziwej strzelaninie lat 30-stych, ale te tutaj ne brzmią wiarygodnie). praca kamery nie do zaakceptowania - do tej scenografii i tej epoki w ogóle nie pasuje.
wszystko powyżej to składowe filmu BEZ KLIMATU! i to jest mój główny zarzut. po prostu źle zrealizowana historia, która pomimo potencjału nie wciąga nic a nic.
do paru rzeczy jeszcze bym się przyczepił ale może teraz cos dobrego dla odmiany. Marion tak tak tak! po drugie dillinger jako protoplasta medialnych bandytów-bohaterów! nieuniknione skojarzenie z Urodzonymi Mordercami czy naszymi południowymi sąsiadami (akcja z listopada '09). fajna manipulacja mediami i publiką.
koniec zalet.
4/10 z sympatii dla Deppa
rozczarowanie roku
pzdr