Czy jesteście za robieniem większej ilości kręconych tym sposobem filmów ?
Jak dla mnie to nieco nietrafiony pomysł.
z filmem jest tak, osobiście nie przepadam za taką pracą kamery i sposobem nagrywania, ale sam film tak mocno przyciąga że nie zwracałem szczególnie uwagi na takie zagranie, zresztą pomysł z lekką dokumentalizacją nie jest zły, w końcu czujemy się jakbyśmy sami uczestniczyli w tych wydarzeniach.
Troszkę świeżości w kinematografii napewno się przyda i tylko na zdrowie jej wyjdzie wiec tak, ale bez przesady ... aby jednak nadal bylo to innowatorstwem a nie rutyną.... wszytko z umiarem
Ten film jest idealny do oglądania go na telewizorach full hd z zapuszczonym 100 hz.
Film został nakręcony kamerą HD, stąd to "dokumentalne" wrażenie, ale jak dla mnie zupełnie nie trafione. HD odziera tę historię (i wiele innych także) z jej uroku, z całej magii kina...
nie, montaż był strasznie chaotyczny, albo sprawiał takie wrażenie, na poczatku wręcz meczyłam się oglądając ten film, potem już przywykłam, ale mam nadzieję, że nie zaczną tym sposobem kręcić większej ilości filmów:D to byłby okropne;/
ja również nie byłam zadowolona z takiej pracy kamery. Z jednej strony owszem, coś nowego i świeżego, ale mi osobiście to przeszkadzało w oglądaniu.
Podobny montaż ujeć (chodzi mi o te chaotyczne szybkie przejścia pomiędzy kamerami a nie o sceny kręcone "z ręki") zastosowano w Quantum Of Solace, i o ile w tamtym filmie strasznie mnie denerwował szczególnie w początkowej scenie pościgu tak we wrogach publicznych wypadł całkiem nieźle. Zwłaszcza ciekawie wyszła im strzelanina przed bankiem w której ranny został Dillinger, jakoś tak ten cały chaos tam pasował w koncu była to szybka wymiana strzałów panowało spore zamieszanie, widz mógł się naprawdę wczuc w to co widział na ekranie :) Co do ujęć kamerowanych "z ręki" ciekawy zabieg ale według mnie zbędny :)