PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=467091}

Wrogowie publiczni

Public Enemies
2009
7,1 178 tys. ocen
7,1 10 1 178062
6,2 41 krytyków
Wrogowie publiczni
powrót do forum filmu Wrogowie publiczni

Stety niestety, ale nowy film Michaela Manna jest wprawdzie lepszy od "Miami Vice", ale za to taki sam jak "Gorączka". Nie ma co ukrywać, bo podobieństwa są rażące. Dwójka zaciekłych rywali. Bandzior i glina. Każdy chce przechytrzyć każdego. Wątek miłosny. Pościgi strzelaniny i śmierć. Wszystko to rozgrywa się jednak w latach 30. Jeżeli lubicie "Gorączke" to będzie to dla was dobra zachęta, choć "Wrogowie Publiczni" sąnieco gorsi. Mocnymi stronami filmu są aktorzy i scenariusz. Zdjęcia dodają mu realizmu, ale czasmi miałem już dośc tej wiercacej się kamery.
Cóż wiecej się nie da napisać, bo jak już wspomniałem jest to identyczna kopia "Gorączki" rozgrywająca się tylko w innym przedziale czasowym.
8/10

Bialy_Pielgrzym

Jesteś chyba pierwszą osobą którą czytam a wypowiadającą się pozytywnie o scenariuszu.Natomiast niektórzy fani "Gorączki" zarzucają "Wrogą publicznym" że niemnogą się pod nikogo podpiąć emocjonalnie i przez to film jest do niczego. Lubie jak ktoś patrzy na film miarę obiektywnie i potrafi to potem jasno i logiczne opisać. Bardzo podoba mi się twoja mini recenzja.:)))
Mi też się ten film podoba.Kamera jak dla mnie dodawała mu uroku i nie przeszkadzała ani trochę ( mi oczywiście ).
"Gorączka" nie za bardzo przypadła mi do gustu co jednak nie jest równoznaczne z tym że była jakimś złym filmem. Jakim prawem mogę osądzać świetny film tylko dlatego że nie utrafił w mój gust i oczekiwania.

ocenił(a) film na 8
MorganaBlackcat

W pewnych aspektach masz rację, a w pewnych nie. Owszem jest tu pojedynek między policjantem, a przestępcą ale nie jest to pojedynek dwóch wielkich indywidualności. W 'Gorączce' Manna zarówno Vincent jak i Neil to wielcy profesjonaliści o twardych charakterach i mających swoje zasady. A tu mamy do czynienia z bardzo stonowanym, spokojnym gliniarzem i pewnym siebie kryminalistą. Postać kreowana przez Bale wypadła blado na tle Deppa(ustosunkowałem się do tego bardziej w mojej recenzji). To jest jak dla mnie największa różnica pomiędzy tymi dwoma filmami. Produkcję tą oceniłem podobnie jak Ty na 8/10. Gorączkę z kolei na 9/10. Trochę brakuje temu obrazowi do dzieła z 95 roku.

ocenił(a) film na 5
morgo7h

Brakuje i nie trochę, a bardzo dużo.
Gorączka to świetny film, jeden z najlepszych, albo nawet najlepszy jeśli chodzi o tego typu kino sensacyjne. Ale Wrogowie Publiczni...? Nie, film jest o klasę gorszy.