Widzę tutaj bardzo wiele negatywnych opinii na temat tego filmu. Wnioskuje że film jest nieudany, z Oscarów nici i nie warto oglądać. Widać że Mann skończył się na niezłym "Zakładniku". Ciekawe czy kiedyś nakręci jeszcze film godny (świetnych) "Gorączki" czy "Informatora".
Mnie jak na razie, po zwiastunie, bo filmu jeszcze nie widziałem zniechęcają te zdjęcia stylizowane na dokumentalne.
Jednak jak na razie średnią na Filmwebie ma 8,9, ale przy takim nastawieniu ocena ta raczej szybko spodnie.
Aby się nie denerwować jak na razie odpuszczę sobie ten film.
A wy co o tym sądzicie?
Uważam mój drogi kolego że nie warto się denerwować tą produkcją , tym
bardziej że jest jeszcze tylu wybitnych reżyserów którzy już dziś pracują
nad lepszymi filmami ;)
Jeszcze przed premierą pomimo że zwiastun nie przypadł mi do gustu napaliłem się na ten film bo miałem nadzieję i spodziewałem się dzieła wybitnego i Oscarowego, ale widzę że się co do niego myliłem. Dopiero jak emocje związane z tym filmem opadną to go obejrzę.
A ja myślę, że nie warto sugerować się zdaniem widzów....Przecież użytkownicy WF to w zdecydowanej większości dzieci, które widząc w obsadzie Deppa nastawiły się na kolejne przygody kapitana z PzK ....
Może akurat Tobie film bardzo się spodoba,.i będzie należał do ulubionych.
Może użytkownicy twojego WF są mało wiarygodni jednak użytkownicy FW są jak
najbardziej godni zaufania ;) Mówisz że nie sugerujesz się niczyimi radami?
! to ciekawe po co masz na tym serwisie konto ? - ok już wiem , chyba po to
by się tu mądrzyć ;P Mądralińskiej jeszcze nam dziś tu zabrakło ;) A ,
oglądałaś w ogóle ten film czy po prostu lubisz teoretyzować Pani
humanistko ;P
urface - w sumie masz rację, że ten fw. jest po to, żeby sugerować się opiniami innych, ale osoba nad tobą też ma swoje racje. Niektóre osoby komentujące ten film to zagorzałe fanki urody pana D. Nie cenią w nim talentu aktorskiego a np. aktora A.Pacino nazywają starym 'prykiem', czy też beztalenciem. Dlatego ja do końca nie sugerowałabym się opiniami tych 'niektórych'. Dlatego idę na ten film dzisiaj do kina, żeby wyrobić na jego temat własne zdanie.
zawsze sa jakies wyjatki (tzw nadlewki) ktore racjonalnie trzeba odciać. idz i baw sie dobrze. warto zobaczyc ale nie nastawiaj sie na Bog wie co.
Nie.......to tylko taki żarcik :D :D...aby trochę wnerwić tych, którzy akurat odwiedzą stronę "Wrogów Publicznych" Mam nadzieję , że nikogo nie uraziłam :D
Ale tak z ręką na sercu to uważam, że warto zobaczyć film chociażby dla własnego zdania. Na mnie nie zrobił wielkiego wrażenia, ale absolutnie nie odradzam. Osobiście nie przepadam za gangsterskim kinem i dlatego też nie chcę nikogo zniechęcić.
Agnieszka jest po pedagogice resocjalizacyjnej więc ma już zakodowane
mieszanie ludziom w głowie ... (nie ma co jej słuchać , bo i tak wiadomo że
plecie bzdury ;P )
Nie zawsze sugeruje się zdaniem innych, ale akurat dzisiaj wszedłem na forum tego filmu i zobaczyłem dużo negatywnych opinii na jego temat więc potwierdziły się moje obserwacje ze zwiastuna i teraz już będę wiedział czego się spodziewać.
endriu3:
Zawsze najlepiej kierować się swoim gustem i zainteresowaniami. Ale w niektórych przypadkach opinie innych mogą się potwierdzić.
oczywiscie, z e najlepiej swoimi ale tam byla mowa o tym, iz nie nalezy kerowac sie opiniami widzow. jesli juz chce sie zasugerowac opinia to wlasnie widzow. i wchodze na FW.
"Wrogowie publicznie" to od czasów świetnego "Informatora" pierwszy naprawdę dobry film Manna. Faktycznie z okresu pomiędzy tymi filmami "Zakładnik" to chyba najciekawsza propozycja, ale i tak o oczko niżej niż "Wrogowie".
Na co czekasz? Nie słuchaj tłuszczy tylko idz do kina!