W filmie główny bohater kiedy wychodzi z więzienia to zaraz stara się stworzyć stały związek z porządną kobietą i to w naszym odczuciu dobrze o nim świadczy, podczas gdy prawdziwy Dillinger trafił do więzienia z rzeżączką, gdzie przeszedł długie i bolesne leczenie ( nie znano wtedy jeszcze antybiotyków ) i poprostu pewnie nie chciał się znowu od jakiejś dziwki zarazić. Szkoda, że o tym nie wspomniano, bo to dało by pełniejszy obraz tej postaci.