PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=467091}

Wrogowie publiczni

Public Enemies
2009
7,1 178 tys. ocen
7,1 10 1 178062
6,2 41 krytyków
Wrogowie publiczni
powrót do forum filmu Wrogowie publiczni

Na film czekalem wlasciwie odkad zobaczylem trailer. Nie spodziewalem sie drugiego "Ojca Chrzestnego" ale mialem nadzieje, ze dorowna moze do filmu "Chlopcy z ferajny". Tu jednak sie zawiodlem...
Jezeli chodi o klimat - no to wlasnie jest jego brak. Czesto ogladajac fimy czlowiek znajduje sobie ulubionego bohatera lub niejako mysli co by zrobil w tej czy tej sytuacji. Tu jednak czegos takiego nie ma bo film, hmm... nie wiem oglada sie jakby zza jakies szyby co zabija klimat. Zreszta wiele watkow mogli rozwinac dla podratowania wlasnie klimatu (np. ci goscie co robili biznes na tych telefonach, mogli pokac, ze cos wiecej dzialaja, knuja przeciwko glownemu bohaterowi itd. a nie tylko 2 min i czesc). Bohaterowie ukazani sa tez tak troche "na pusto" tzn. ani nie ma info kto kim i jaki jest, ani w rozwoju fabuly nic praktycznie sie o nich nie dowiadujemy. A przeciez zwykle: "Johnny... Johnny zawsze byl typem rozrywkowego goscia, zrabowana kase wydawal na dziwki i alkohol... Sam - wszyscy sie go bali, bo o byle co siegal po bron..." - i juz jakos poznajemy blizej panow a nie tak ze sa i tyle. Wlasnie caly "klimat" ciagnie film na dol.
Melvin Purvis - najgorsza rola w filmie. Zero uczucia w grze, caly czas ta sama mina i zachowanie !!!
Nie jade po tym filmie, ze dno, kiepski itd. ale serio zawiodlem sie i to bardzo. Zwlaszcza iz filmu o takiej tematyce nie bylo juz od dlugich lat... Co do tworczosci Mann'a to wedlug mnie "Zakladnik" i "Goraczka" sa o wiele lepsze. Ogolnie film sredni, a szkoda bo moglo byc naprawde dobrze...