racja, to była przesada, łee,każdy wie ,że umrze, ale czy musial az tak dokładnie opisywac.. ;/

ej Wy naprawde chyba oczekujecie nie wiadomo jakiego filmu, uwierzcie w tym filmie nie ma zadnych niespodzianek i nie napinajcie sie tak bo tak jak to ktos juz na forum napisal film jest naprawde zwykly i nie oferuje widzowi zadnych fajerwerkow

i właśnie zrobiłaś to samo, głupia ci*po.

Dzięki za napisanie, że umrze, teraz na pewno przyjemnie się będzie oglądało...

No widzisz, nawet twój słitaśny Johny nie jest nieśmiertelny

Dlaczego słitaśny? Nie jestem ogromną fanką, która lubi jego ładną buźkę, myślę tylko, że nieciekawie ogląda się film, znając jego koniec. No ale z kim ja rozmawiam...

Bo to biografia czlowieka ktory zyl naprawde, wiec jak moze byc zaskakujaca? Przeciez kazdy moze sobie o nim przeczytac na chociazby Wikipedii...

wszytsko dobrze tylko ze Public Enemies nie sa filmem biograficznym a luzno opartą historią o Johnie Dillingerze

No wręcz przeciwnie kolego..............................................

a może mnie się nie chce czytać tylko chcę obejrzeć film? Aggghrrr ! Jesteście źli, nie lubię was

ja np. nie wiedziałem, że umrze a ten skurw//.. yn mi powiedział

Zgadzam się, naprawdę niepotrzebnie Muszyński nakreślił jak wygląda finał...;/ ma z tego jakąś satysfakcję czy coś? Ogólnie uwielbiam jego teksty, ale to mnie zirytowało...

Nie czytałem recenzji może i dobrze, ale z drugiej strony czytałem na wikipedii o Dillingerze więc i tak wiem jaki będzie finał:)no ale tak czy siak w recenzjach sie nie spoiluje..

Oczywiście, nie jest biografią, ale nie można powiedzieć, że jest luźno powiązaną historia, sorry. Było by tak chociażby gdyby nazwiska były pozmieniane.To prawdziwa historia kolego.

Fifa a tępy du.. wiedziałeś, że W JFK zabiją Kenedye'go. OPS Spoiler. Aha w w filmie "Karol - człowiek, który został papieżem", kardynał Wojtyłaz został wybrany na tron piotrowy. Ojej znowy spoiler. Pomyśl troche rzygłupie nim zaczniesz kogoś obrażać

Wreszcie ktoś mądry, ja to samo kiedyś napisałem i mi usunęli temat, a jak ktoś jest z redakcji to może se to pisać, chociaż każdy wie jak się skończą filmy :
"popiełuszko",
"jfk",
"troja,
aleksander
piekny umysł
amierican gangster(to byłby przykład porównywalny z tym)
w popgoni za szczęściem
aviator
wściekły byk
obywatel milk
elizabeth
queen
Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Ford (tu jest w tytule podana końcówka)
Upadek
Informator
niczego nie żałuje-Edit Piaf
Capote
Ray
generał nil
Chopin-pragnienie miłości
Ali
Frost/Nixon
Nixon
w.
che
Malcolm x
Tina
no i PASJA(wiecie że tam Jezus zginie i żeby jeszcze to uszczegółowić to dodam że na krzyżu)

Filmy biograficzne czy historyczne mimo że znamy końcówkę to nie znaczy że to są złe filmy, Biograficzne filmy to mój ulubiony gatunek filmowy i to że znam koniec nie psuje przecież zabawy z delektowania się, grą aktorska, zdjęciami, pracą reżysera czy scenariuszem.

a propos tej sceny w kinie to nie widzę nic złego w recenzji. ale już bzdurą jest, ze Dillinger uciekł dwa razy z więzienia. z tego co ja widziałem na filmie to uciekł raz. a bohatera poznajemy też nie jak pisze recenzent jego podczas ucieczki z więzienia, a podczas akcji wyciągnięcia stamtąd kilku kumpli. dodam, że to nie pierwsze błędy jakie wyczytałem w recenzjach pana Łukasza...

Mam pytanie: Czy wie ktoś może jak się nazywa piosenka która była na początku filmu? Z góry dziękuje :)

Otis Taylor, 'Ten Million Slaves'

http://www.youtube.com/watch?v=bykp66sdTS0

Ponieważ recenzent to gej i cham.........

......i żyd i murzyn :D

taa, i jeszcze z pisu...
to ma być śmieszne, czy jak?

jak wolisz. możesz zgłosić na polisję

też nie wiem, ale z tego co widzę to złośliwcy mają z tego dużo uciechy.