liczyłem na wiecej... uwielbiam wilmy osadzone w latach 30, Wielkim plusem są tu zdjęcia i scenografia ale akcja mogłaby być szybsza i bardziej porywająca, wielki plus za końcówkę. ocena ogólna 5,5
a ja się zgodzę. Film stanowczo poniżej oczekiwań i możliwości zaangażowanych w stworzenie tegoż. Postaci bez wyrazu, brak akcji (gadanina, strzelanka, romans i tak w kółko), długie to niemożebnie, banalne zakończenie, zero napięcia. Jedyny plus to ładne widoczki, ubranka i samochody. Ale od filmu z takimi nazwiskami wymagam duuuużo więcej.
Bardzo dobre zwięzłe podsumowanie. Ubrania rzeczywiście to jeden z największych atutów tego filmu - kiedyś to były czasy. Okradali Cię przynajmniej w dobrym ubraniu ;P - szyk i elegancja, a teraz? Łażą takie śmieszne łyse z grubymi karkami koksy i jedyne co potrafią wymyślić żeby w ich mniemaniu dobrze wyglądać to do dresów i adidasów skórzaną kurtkę założyć... Nieporadne i żałosne ;P
Lubię filmy z tamtych czasów ale ten mnie również zawiódł. Początek fajny ale później coraz słabiej i coraz bardziej irracjonalne pomysły w wykonaniu zarówno Dillingera jak i Purvisa - i jakoś napięcia nie czułem w ogóle...
Może to przez to, że chcieli trzymać się za bardzo faktów... (nie wiem jakie były, ale skłonił mnie ten film żeby to sprawdzić i sprawdzę czy ten Dillinger rzeczywiście był taki naiwny a Purvis nieudolny) Jeśli to przez to, to wolałbym zmyśloną i nie trzymającą się tak bardzo faktów, ale lepiej nakręconą i bardziej trzymającą w napięciu historię... Szkoda, myślałem że będzie dobry film :/
Pozdrawiam!