to johhny a pozatym to nudy straszne i nie polecam bo ja sie zawiodłam
Nie dziwię się, ze się zawiodłaś. Widzę, że twoim "Najlepszym filmem ever" jest HSM. Ehh.. A tak w ogóle to Johnny, nie Johhny. I Johnny to osoba nie "żecz".Pozdrawiam :) P.S Pozdrów ode mnie Zac'a Efron'a.