nudy na pudy; mam wrażenie, że dla niektórych reżyserów kilka finałowych ujęć jest rodzajem "przykrywki", która ma za zadanie zatrzeć kiepskie wrażenie całości; gdyby nie ten Johny w ogóle nie dałoby się oglądać ;)
Jak chcesz kino akcji to nie ten film. Wrogowie Publiczni to świetny film a nudne to jest chyba twoje życie skoro chciał byś aby każdy film był przepełniony tylko akcją.