film co prawda nie jest fatalny, ale bardzo dobry też nie. Po pierwsze film strasznie się ciągnie, wycięłabym z niego parę niepotrzebnych scen. Poza tym film jest jakby bez polotu, jest tylko parę naprawdę wartych zobaczenia scen, a reszta średnio ciekawa. Lubię Bale'a, ale w tym filmie się niezbyt popisał, natomiast zdecydowanym plusem jest gra Cotillard, (jak dla mnie oczywiście), może nie wybitna rola, ale całkiem ok. Depp też dobrze zagrał ale w roli Dillingera można było obsadzić innego aktora (on nie za bardzo pasował do tego gangsterskiego klimatu). Na koniec dodam, że troszkę byłam zawiedziona, bo przygotowana byłam na naprawdę super akcję, no ale jakoś oglądnęłam. Myślę, że takie słabiutkie 6/10 mogę dać ze względu na niektóre sceny i grę Cotillard.