PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=467091}

Wrogowie publiczni

Public Enemies
2009
7,1 178 tys. ocen
7,1 10 1 178062
6,2 41 krytyków
Wrogowie publiczni
powrót do forum filmu Wrogowie publiczni


zastanawiają mnie końcowe sceny:

John wchodzi do siedziby Biura śledczego, potem to kino.. myślicie, że zorientował się, że został wsypany? nie wyglądał w sumie na zaskoczonego.. ale serio nie daje mi spać ta myśl: wiedział i pogodził się z losem, nie próbował znowu wykiwać śledczych? czy może jednak nie zdawał sobie sprawy, co go czeka po senasie? jak myślicie?

ocenił(a) film na 8
bananowy_song

też mnie to zastanawia, ja bym obstawała za opcją drugą, tak przynajmniej wyglądał.. ale z drugiej strony jeśli zdawał sobie z tego sprawę to nie rozumiem czemu dał się zabić to chyba jednak nie było w jego stylu..
Chyba,że zorientował się dopiero na ulicy, czujac czy zauwazajac ze ktoś za nim podąża i nie miał już za bardzo drogi ucieczki ?

ocenił(a) film na 8
maga89

a skoro nie miał odpowiedniej możliwości ucieczki to uznał,że w końcu przyszedł jego czas i przyjął śmierć z pewnego rodzaju honorem..

maga89

Chyba ważne jest to kto do niego strzelił pierwszy i połączenie z filmem który właśnie skończył oglądać. Według mnie jest tez coś w tym co piszesz o honorze.

ocenił(a) film na 8
MorganaBlackcat

oo..pierwsze zdanie ciekawe - kto strzelił pierwszy i jakie jest połączenie tego z "Wielkim Graczem" (taki był tytuł filmu..chyba)

ocenił(a) film na 9
maga89

opcja z honorem jak najbardziej mnie przekonuje:) to by było w jego stylu..
oglądając film osobiście byłam przekonana, że będąc w biurze śledczym zorientował się co na niego szykują i do ostatniego momentu myślałam, że jakoś spektakularnie wykiwa panów przyszłych federalnych..

ocenił(a) film na 8
bananowy_song

Oglądałem ten film już jakiś czas temu, ale z tego, co pamiętam, to w kinie padły słowa "Umrzeć szybko, tak jak się żyło. Nie przeciągać. Inaczej życie nie miałoby sensu." I to wiele wyjaśnia... John wiedział, że zginie, a cytat o tym doskonale świadczy... I tu jest odpowiedź, dlaczego nie próbował wykiwać śledczych... Wiedział, jak chce zginąć... Oczywiście mogę się mylić, ale ja tak to odebrałem...

ocenił(a) film na 3
bananowy_song

A mnie zastanawia kogo gliniarze rozstrzelali na koniec pościgu w lesie?

ocenił(a) film na 7
bartezowski

Baby Face Nelsona i jakichś jeszcze dwóch kolesi z gangu

ocenił(a) film na 8
Szramek

zastanawiając się głębiej nad tym filmem i szczególnie nad postacią Dilingera cenię film coraz bardziej i wydaje mi się,że naprawdę nie został doceniony
jak dla mnie ma ten styl starych gangsterskich klasyków..a przynajmniej na niego zakrawa, chociaż nie mówię tego z pełnym przekonaniem, bo nie wiele tych klasyków widziałam ;p