BARDZO DOBRY lecz smutny film A ty wogole chyba tak piszac niezrozumiales filmu! (pierd.... mormoni mordercy -)
Wstrząsajacy fim!!Rzeż przywodzi natrętnie porównanie z ..Holocaustem w
ostatniej wojne..Porworny fanatyzm Mormonów;ich zpiekła mściwość-ze swoim
koniecznym"zadośćuczynieniem krwi";trwa do dziś..Faszyzm starto z
powierzchni Ziemi;jest zabroniony..TO chorobliwe sekciarstwo..Ameryka
pozwoliła utrzymać przy życiu..Ma swój stan;swoje prawa ;uczelnie i
ociekające bogactwem świątynie..Nie rozumiem tego..
Film nie jest bzdurny, gdyż ta rzeź miała miejsce.
Osobnym jest fakt wciśnięcia historii zakochanej pary, ale to jest charakterystyczne dla amerykańskich filmów historycznych, że bez tego się nie obędzie.
Może dla kogoś, kogo to wogóle nie ineresuje i nie obchodzi film był nudny, mi dał wiele do myślenia.:)
Ale ta historia tutaj akurat pasowała i została bardzo fajnie przedstawiona i zagrana przez aktorów. Nie odczuwałem irytacji, raczej dzięki niej większy dramatyzm, bo gdzieś w tle wiesz, że nieuchronnie zbliża się rzeź.
Pleciesz bzdury będziesz się smażył w piekle na największym ruszcie Lucka Belzebuba