Sorry, ale tego "filmu" nie można traktować inaczej jak osobliwej ciekawostki.
Traktując film jako "osobliwą ciekawostkę" mogłeś po prostu zaznaczy, że go oglądałeś i zostawić bez oceny.
Mi się wydaje, że 1 jest zarezerwowana tylko dla tych całkowicie, kompletnie, bezdyskusyjnie... najgorszych filmów, dlatego ocenianie tego filmu na 1 jest dla mnie głupotą albo trollingiem.
Równie dobrze umieszczanie tego czegoś w bazie filmów może być głupotą. Dałem 1, bo według mnie nie powinno tu tego być.
Może i jest głupotą. Tego nie powinno tu być i dlatego nie powinno się tego traktować jak normalne filmy. Najlepiej byłoby traktować to tak, jakby tego tu nie było, czyli nie oceniać. A ocenianie czegoś na 1, bo to tu nie pasuje, jest skrajną głupotą. Idąc tą logiką, można ocenić jakiś film na 10, bo idealnie pasuje w tym portalu (czyli jest filmem).
Oceniłem na 1 właśnie z powodu podanego powyżej. Nie kierowałem się podobną "logiką" w żadnym innym przypadku, więc nie możesz mi tego zarzucać.
Uwaga, użyję argumentu użytkownika 'marcin261287' przeciw niemu:
~ "Dorośniesz to MOŻE zrozumiesz."
[znalezione w dyskusji na temat filmu 'Ojciec Chrzestny']
Zachęcam do aplauzu =)
Ja od zawsze miałam dylemat z ocenianiem krótkometrażówek. Zwłaszcza te starsze przyprawiały mnie o ból głowy. Bo jak ocenić coś, co ma np. 100 lat? Dlatego od początku nie oceniam ich wcale. Może nie jest to sprawiedliwe, ale nie zamierzam tego jak na razie zmieniać. To jest mój sposób oceniania i jakoś nikt się do tego nie przyczepił. marcin261287 kieruje się swoimi kryteriami i nie uważam, by były złe.
Jeśli miałabym ocenić np. pierwszy model telefonu i najnowszy, to z pewnością oceniłabym lepiej ten drugi.
Wiem, przykład jest głupi, ale ja zrozumiałam jego ocenę w taki sposób :)
Pierwsze modele komórek to dziś stara szkoła. W moim przypadku budzi to większą sympatię, niż kino z początku XX wieku.
Każdy ma własne kryteria jak i gust, coś w stylu "co ty tak suchy chleb jesz" taka osoba jest uważana za chorą. Uważam że podejście pana marcina261287 jest nieco kontrowersyjne ale każdy ma prawo do swojego zdania. Ja np. daje 10/10 za szacunek, wartość historyczną, bez tych filmów nie było by tego forum, spójrz na to z tej strony.
I dalej jest to pokaz możliwości kamery, nie film sam w sobie. Dajesz 10, bo był to pierwszy film pokazany publicznie.
Tak jest to pokaz, ale pierwszy pokaz, nie ma żadnej fabuły jest tylko pare sekund danej sytuacji. Tak daje 10 bo był pierwszy. Pewnie wiesz że są różne rodzaje filmu, film nie musi trwać standardowe 1h30min. Dla mnie to początek pięknej historii i to dlatego odczuwam wielki szacunek do tego rodzaju filmów. Każdy ma inne zdanie i inne kryteria, mam nadzieje że to rozumiesz. Dajesz 1/10 bo ten film nie dorównuję pod żadnym względem filmowi dzisiejszemu? na logike jak by miał mu dorównać, jeśli oceniam film z jakiegoś okresu czasu to patrzę na dane 10lecie a nie na całą epoke.
Nie oceniam filmu przez pryzmat okresu czasu ani technologii w nim użytej. Nie spodobał mi się. Kropka.