nic nie jest napisane ze to remake... po "longest yard" natknalem sie na "mean machine" produkcji angielskiej, ktory jest o niebo lepszy... a tworcy "longest yard" duzo nie zmienili nawet zarty sa te same... rozni sie tylko szczegolami i tym ze w jednym filmie jest football amerykanski a w drugim pilka nozna... angielski o wiele smieszniejszy i ciekawsza fabula i troche z kryminalu tez ma... :)
Zgadzam się... Dzisiaj obejrzałem "Mean Machine" i uważam, że to mistrzowski film. Potem ściągnąłem trailer "The longest yard" i... załamałem sie jak wiele zrzynają od MM. Postanowiłem, że napewno go nie obejrzę :P
BTW piłka nożna jakoś jest mi blizsza :)
wiec jeszcze raz po kolei, filmy z 2001 i 2004 to0 remake tego z 1974:
najpierw był oryginał:
1974 The longest yard, aka Mean Machine aka Najdłuższy Jard /USA
z Burtem Reynoldsem
potem:
2001 Mean Machine aka Mecz Ostatniej Szansy /USA/GB
z Vinnie Jones'em
2004 The longest Yard aka Wykiwać klawisz /USA
z Adamem Sandlerem i B.Reynoldsem.
Chyba do obu, które wzorowały się na filmie z 1974 można dodać jeszcze jeden tytuł "Walczaki" ;-))) czyli MeanMachine ;-))
Paranoja z tymi tłumaczeniami!!
Mi również bardziej podobał się film "Mean Machione". Dobrze powidziane: troche z kryminału. Ciekawie nakręcone, aktorzy również zyskali moją sympatię.
Oba filmy mają praktycznie identyczny ciąg zdarzeń. Więc nie rozumiem.. po co w 2005 roku powstał film "The longest Yard" prawie identyczny do "Mean Machine". Angielska produkcja z 2001 roku jest o niebo lepsza moim zdaniem.