Taki sobie. Moim zdaniem tylko i wylacznie dla zainteresowanych kultura zydowska. W filmie niewiele sie dzieje. Oprocz Fridy, brak wlasciwie watkow pobocznych, takze troche wieje nuda. I co to za idiotyczny plakat promujacy film, ktory od razu zdradza jego zakonczenie????
Nie zgadzam się, że mdły! W bardzo fajny sposób - na poziomie pojedynczych zdań, słów, gestów - pokazuje, jak wiele może zależeć od decyzji jednej osoby. Jest jakby rewersem zeszłorocznego "Rozstania", zresztą sposób opowiedzenia historii jest bardzo podobny - niby jakaś tam zwykła obyczajowa sytuacja, ale pokazana z głębią psychologiczną i ubrana w bardzo trafny, syntetyczny scenariusz. No i jest króciutki, a dziś coraz więcej reżyserów zapomina, że jeśli można coś pokazać w 80-90 minut, to nie ma sensu rozciągać tego na 2-3 godziny.
Przychylam się do opinii deer_hater. Bardzo fajnie pokazuje zależności występujące wśród ludzi, szczególnie z uwzględnieniem innej kultury i obyczajowości. To niesamowite jak inny ogląd świata można przyjąć obserwując go od środka. Tak jak właśnie w tym filmie. Zdecydowanie się nie zgodzę, że dla miłośników kultury żydowskiej jedynie. A raczej dla ludzi, którzy są ciekawi innych zachowań.