Jakie musiało być zawiedzenie i rozczarowanie małej Claudi kiedy zauważyła, ze nie urośnie i nie będzie prawdziwą kobietą! Film jest świetny. Tom Cruise i Brad Pitt zagrali bosko poprostu.
Ja też czytałem książkę co niezmienia faktu że film jest bardzo dobry i pomijając niewielkie nizgodniosci i pominięcia jakie zawsze są w ekranizacjach film jest mniej więcej zgodny z książką ( no w każdym razie pomijając sprawe z Armandem bo tu porażka w filmie na całej linji )
Kenobi, wątek Armanda mnie wprost niesamowicie rozczarował... Trzynastoletni chłopiec o kasztanowych włosach - co ma piernik do wiatraka, że obsadzili Antonio Banderasa w tej roli, hę?! :)
Przyznam że nie mam zielonego pojęcia ;]Moge tylko zgadywać że gdyby dali młodego łebka do roli Armanda to by mogli nie ukazać jego boskiej i czarującej aury, a tak patrząc na Banderasa może odniesc wrazenie ze jest straym/wiekowym silnym, mądrym vampirem. Zresztą sam nie wiem, pisze co mi do głowy przyszło, chodzi mi oto że widz ( który nie jest vampirem i nie wyczuwa aury/mocy i tak dalej innych vampirów ) nie czułby takiego respektu przed młodym kolesiem jak przed macho-mordercą Banderasem, takie są przynajmniej moje przypuszczenia;]