Film bardzo ładny, ale wyzej wymieniona sytuacja jest troche komiczna :/
Dlaczego komiczna bo nie rozumiem? (za krotki)
Trudno raczej oczekiwać, że japońskie gejsze zagrają same siebie...
Bo to jest "Made in Holyjud"... I jeszcze po angielsku gadają! (z tego co pamiętam)
Bo wszytsko musi być zamerykanizowane... Dużo można takich przykładów znaleźć w kinie.