Oglądałam go w niedzielę , a dzisiaj znowu oglądam :) tym razem w tv ;)
Film według mnie jest przepiękny, poruszający, miłość Sayuri od samego początku, piękna ta jedyna i tak trudna, tyle przeszkód, tyle cierpienia, wspaniale zagrane, do tego urzekające zdjęcia, kostiumy i muzyka.