Mam pytanie do ludzi którzy film rozgryźli, mianowicie o zegar, który 'cofał czas'. Czy ma on jakieś
głębsze znaczenie (zwłaszcza że podczas sceny wybuchu na uniwersytecie jest dość mocno
wyeksponowany) czy pasował po prostu stylistycznie do tego paranoicznego klimatu?
Chyba nie chodzi w nim o coś tak trywialnego jak "czasu nie da się zatrzymać" czy też "nie
możesz zmienić przeszłości"?
Co sądzicie?
A film poza tym solidny, momentami bardziej zatrważający niż niejeden horror (ten gitarowy riff
będzie mi się śnił po nocach ;_;), dość powolne tempo to chyba jednak znak charakterystyczny
azjatyckiego kina więc mogę je jedynie zaakceptować. Innymi słowy: polecam.
Wydaje mi się, że po prostu pasował. Choć ja sam odbieram tę scenę w ten sposób: zegar cofający czas był symbolem odwrócenia ról, wypełnienia zemsty. Wystarczy spojrzeć jakich słów nauczycielka używała w rozmowach z Shuuyą, większość użytych przez nią słów było na początku filmu wypowiedziane przez Shuuyę.