... druga to już nie ten klimat. Dużo ciekawych pomysłów mogących budzić grozę, gdyby tylko za film wziął się Alexandre Aja, a nie jakiś debiutant. Scena na początku z dzieckiem trochę już niesmaczna i naciągana. Popsuła klimat pierwszej części. Mutanty nie mają już tego charakteru, tej grozy i indywidualizmu co w jedynce...
Absolutnie się zgadzam Film Aji był o niebo lepszy, akcja rozwijała się tak że można było lepiej poznać bohaterów, a zmutowani górnicy byli bardziej tajemniczy.
jest to w końcu Remake 2 nie udanej częsci :) takze lepsza nie będzie :) ja osobiscie jeszcze nie oglądałem ale dziś obejże i wyrażę swoją opinie ;)
Oj, tak - bohaterowie też byli w jedynce z krwi i kości, a nie tacy pół-papierowi, bez wyrazu jak w dwójce.
Nie wspominając już o wspaniałym pustynno-wzgórzowym klimacie, czerwonym, niepokojącym kolorycie zachodzącego słońca, pomarańczowego piasku, których dostarczył nam Aja w jedynce. W dwójce bardziej skupiono się na widokach wzgórz, ale są to widoki matowe, już bez tej ekspresji.
No, i muzyka gorsza. W jedynce była taka niepokojąca, cicha, przeciągła - z lekkimi partiami na gitarze elektrycznej.