Doprawdy dzięki takim produkcjom nie dziwię się, że jestem wielką miłośniczką
koreańskich filmów gangsterskich. Przede wszystkim genialna rola aktorów do tego realizm
- to czego brakuje w wielu filmach amerykańskich. Fabuła sama sobie również dobra. Główne postacie są złożone i nie można przewidzieć ich kolejnych poczynań. Nic tylko czekać na kolejne tego typu produkcje :)
Dokładnie - rewelacyjny film i gra głównych aktorów oraz nieprzewidywalna, mimo wszystko, końcówka. Ogólna średnia widzów na poziomie 7.7 wydaje się być tutaj mocno zaniżona. Trzy gorsze Kim Ki-Duka (scenariusz) tym razem wyszły wszystkim na dobre, bo w Poongsan już nie za bardzo. Generalnie, miłośnicy gangsterskich produkcji z Korei będą tym filmem zachwyceni.