obejrzałem....
nic mi się nie podobało w tym filmie,
jeden z najgorszych filmów jakie widziałem w życiu
Może chodziło o zamierzone niedorzeczności, suspensy, slapsticki i inne zabiegi stylistyczne? NIE !
-były nieudolne próby, może ktoś się nabierze. Ja nie!
Do tego filmu musisz podejść z dystansem. Ze zrozumieniem świata i własnego siebie. Jak nie rozumiesz filmu to nie rozumiesz 'frika' jakim jest Dupieux. Muszę przyznać, że stanowczo mało jest takich ludzi :D Ale to dobrze, że mało jest takich ludzi. Bo zawsze ktoś może lubić babe z brodą....czy cokolwiek to tam jest za kiełbasa...