Kolejny film, po którym kobiety zaczynają zachowywać się patologicznie. Przez takie produkcje właśnie procent patologii wśród mężczyzn i kobiet zaczyna się zmieniać. Obecnie myślę, że zachowanie patologiczne to 60% kobiety, 40%, chociaż nie wiem czy 40% u mężczyzn to nie za dużo, patrząc na ostatnie lata...
Inne przykłady takich filmów to np. 365 dni, Blue Valentine, 500 dni miłości. Pokazywana są w nich po prostu złe zachowania kobiet, ale przedstawione tak, żeby to chwalić.
A jeśli film jest odwrotny, tj - facet zachowywałby się tak jak "bohaterka" filmu Blue Valentine czy 500 dni miłości to się obruszają...
Tak samo alkohol - facet pije piwo - menel, a jak one walą wino (i to raczej jakieś Fresco za 8zł, co jakościowo jest gorsze od dawnych alpag) = babski wieczór, ojojojo. Nie - to się niczym nie różni od wypicia 3 piw po pracy przez faceta.