Dużo skrótów fabularnych, dzięki którym twórcy pozbywają się problemu sensownego wyjaśniania poszczególnych zdarzeń , tutaj nie ma sensu pytać "jak to możliwe" czy też " jaki bieg zdarzeń do tego doprowadził " bo twórcy uznali ,że widz nie myśli lub też zwyczajnie machnie ręką bo tak jest zakochany w dwójce agentów i całej historii. Dużo pseudonaukowych bredni i zwykłego naukowego grafomaństwa oraz bardzo przeciętna warstwa dialogów i samej akcji. Słowem : dla mnie porażka ale rozumiem fanatyków, tyle że ostatecznie średnia 7/10 wprowadza w błąd. Ten film z dobrym SF nie ma nic wspólnego. To raczej historyjka nadająca się do brukowca. I wielka szkoda. Bo sentyment jest: serial oglądałem będąc w liceum w latach 90-tych.