Zabójcza broń
Lethal Weapon
1987
powrót do forum filmu Zabójcza broń 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 8
I ten film uchodzi za jeden z najlepszych filmów sensacyjnych w historii. Przecież to jakiś gniot. Film nie dość, że nie ma zbyt rozbudowanej fabuły, to jeszcze nawalają elementy techniczne, takie jak beznadziejna muzyka, głównie grana na saksofonach. Ogólnie film zagrany i wykonany nawet dobrze, ale jeśli chodzi o logikę i o realność to ten film jest po prostu debilny.
Danny Glover stoi ponad 10 metrów od przemytników i straszy ich, że jak wypuści granat, to wszyscy umrą? Zesrają się, mój ojciec jest wojskowym i jak oglądał ten film, to śmiał się na tej scenie, bo gdyby go zabili i zakryli sobie głowy, to takim granatem nic by im nie zrobił, a z tego piasku nawet odłamki by nie odlatywały.
Albo tak koleś w willi im groził, że to w wyszkoleni mordercy, a jakoś końcówka polega głównie na tym, że jeden z tych wyszkolonych morderców ucieka przed zwykłymi dwoma gliniarzami? No to jest świeny w swoim zawodzie.
Ale i tak najlepsza scena to ta, w której Mel Gibson biegnie sobie po ulicy wśród setki ludzi z UZIm wycelowanym w niebo, a policja zamiast go zatrzymać, bądź nawet zastrzelić biorąc go za szaleńca, nie robi nić. A ten nie pokazując im nawet odznaki - "Jestem policjantem. Przepuśćcie mnie! Gonię bandziora. Dzięki!". Żal na całej linii i najzabawniejsza scena z filmu.
Finał też niczego sobie. Bije się Gibson z Bandziorem, a Glover "Niech się biją, da mu radę, to jest na moją odpowiedzialność." - Że co do jasnej cholery? Dawno tak z basów nie mogłem wyrobić, gdy policja nic nie reagowała. A nie przepraszam zareagowała, przecież później zamiast od razu założyć mu kajdanki, to musieli najpierw zbira podnieść tak, aby mógł im zabrać broń i jeszcze się postrzelać z głównym bohaterem filmu.
Poniżej oczekiwań - tak nazywa się ocena 4/10 i taką wystawiam. I powiem szczerze, że byłaby ona niższa, gdyby nie to, że biorę pod uwagę ile lat temu kręcony był film.
PS: Do tych, którzy krytykowali "Mrocznego Rycerza", najpierw obejrzyjcie ten film i oceńcie, który z nich jest lepszy.
PS2: Jeśli ktoś uważa, że nie znam się na filmach, zapraszam na swojego bloga.
Nie wątpi, bo gorsza już nie mogłaby być. Film przereklamowany, choć to jeszcze nie to co przereklamowanie Commando - najgorszego filmu akcji lat 80-tych.
Kazdy moze miec swoje zdanie dlatego przelkne te Twoje wypociny. Film jest bardzo dobry w swoim gatunku i to nie podlega zadnej dyskusji. Zreszta to nie jest dokumentalny zapis akcji policyjnych tylko film akcji jesli cos Ci to mowi. Nie wiem co Ty tam lubisz ogladac ale gust masz wyrafinowany... Ale przynajmniej sie posmialem czytajac ten Twoj post :)
Tak dla ścisłości to wydaje mi się że Riggs po ulicy biegnie z MP5 nie z Uzi ;) Lata 80 stawiają przede wszystkim na akację i efektowność nie na fabułę takie to już czasy były, że ludzie zachwycali się nasmarowanymi pakerami. Ja bym tego filmu nie oceniał pod względem realności, on miał się po prostu fajnie oglądać
Uwazam, ze ten film dalej jest kapitalny. Wcale nie dlatego, ze ogladalem go bedac jeszcze malym uczniakiem. Choc moze dzieki temu mam wieksze porownanie tego co wychodzilo kiedys i teraz. Obecnie rzadko powstaja rownie dobre filmy sensacyjne. Owszem cos tam jest, ale bardziej komputerowego i jeszcze bardziej mniej prawdopodobnego. Zauwaz, ze "Zabojcza bron" i jej wszystkie kontynuacje maja bardzo dobre numery kaskaderskie co obecnie rzadko sie zdarza.
Aaa, rozwaliles mnie jak sie czepiles muzyki. Zobacz sobie fragment jak Riggs probuje popelnic samobojstwo i zwroc uwage ile wnosi muzyka w tej scenie mimo iz wiadomo, ze raczej glowny bohater nie strzeli sobie w leb na poczatku filmu. Ogolnie muzyka jest na duzy plus.
Zabójcza broń to świetna komedia sensacyjna która nie pozwala się nudzić i można ja oglądać na okrągło. 10/10
Napisałeś że twój ojciec śmiał się na scenie z granatem, to chyba dobrze. Przecież wyraźnie pisze na Filmwebie że to komedia.
Autorem tego tematu jest Ktoś kto ma w ulubionych Bat-Mana, Iron-Mana, Robocopa i X-Mana ;))))
I pisze że Zabójcza Broń to gniot ?? ;))))))))))))))))))))))))))
.... No cóż ..... gratuluję gustu ;))))))))
Na swoim profilu napisałem również, że jestam wielkim fanem komiksów. Poza tym Batman dostał oscara i jest wyżej na filmweb od Nagiej Broni.
oO Fail :D
BTW Ja też byłem pod wrażeniem Batmana ale... czy ktoś tu czasem nie mówił o realizmie w filmach :) Gdzie realizm w X-Man`ie? Zabójcza Broń to film z lat 80 i jak na tamte czasy i tak jest realistyczny :)
Pozdrawiam
X-MEN2 TO FILM SCI-FI IDIOCI!!! Co wy w ogóle porównujecie, tamten film miał być nierealistyczny, a Zabójcza broń nie.
Hehe dooobra szkoda klawiatury na takie puste dyskusje. Stać Cię tylko na terminy medyczne o których nie masz bladego pojęcia, a z tego nie będzie dialogu :)
Pozdrawiam
No jeśli zaczynasz nas wyzywać od idiotów tz. że mamy racje i jesteś straszny "mały" skoro brak ci argumentów i zaczynasz epitetami. W zwązku z tym stwierdzam że dalsza rozmowa z osobą twojego pokroju jest bezcelowa. Szkoda że tacy jak ty przesiadują na takim fajnym forum i psują atmosferę.
Ja psuje atmosferę. Chyba jeszcze żadnego posta na forum mi nie zablokowali. Mi nie brakuje argumentów, po prostu wszystkie już wymieniłem, za to wam ich brakuje. Umiecie tylko mówić, że to klasyk, bo w latach 80-tych za takiego go uznano, i że jest śmieszną komedią. To wy psujecie atmosferę, nie podając dalszych argumentów, na to że film jest dobry, tylko atakując filmy na moim blogu. X2 to sci-fi więc jesteście idiotami, bo porównujecie filmy innych gatunków.
Ręce opadają dzieciaku ;))
Za nazywanie kogoś idiotą można skończyć w sądzie drogie dziecko. A pamiętaj że po IP można cię bardzo łatwo znaleźć. Jeszcze jedno oszczerstwo pod naszym adresem i będą konsekwencje prawne.
I to nie jest tylko pusta gadka.
Mnie też ale zwróć proszę uwagę że nikt go tu nie obraził a on od idiotów jedzie. Dzieciak i tyle.
No dobra jak już gwałcimy realizm to idźmy na całość :D Żaden film z gatunku sensacyjny nie jest realistyczny, a jeśli jest to nie do końca. Realistyczne są dramaty, obyczajowe opowiadające na przykład historię jakiegoś detektywa rozwiązującego zagadkę jakiegoś morderstwa. Najczęściej jednak scen akcji jest tam max 5 z czego cztery to retrospekcje pokzaujące wspomnienia jakiejś zbiegłej ofiary a ostatnia to scena w której detektyw po wielu trudach zabija morderce/zboczeńca itd. Filmy sensacyjne to po prostu rozrywka :P A jeśli chodzi o X-mena... Sci-fi to Planeta Małp czy Obcy. X-men to bajka w stylu Transformers czy Spider-Mana. Ale nie myślcie że gościa tym obrażam bo sam czasem lubię takie bajki obejrzeć :)
Pozdrawiam i mam nadzieję że żadnemu idiocie nie zbierze się na ubliżanie ani jednej ani drugiej stronie :)
Autorze tematu, piszesz że film nie jest realistyczny a ten cały Mroczny Rycerz to naprawdę kipi realizmem że aż szok :) Daj spokój i na wstrzymanie bo tylko się ośmieszasz.Zabójcza Broń to jeden z najlepszych sensacyjnych filmów jaki powstał a może i najlepszy.
Chyba zapomniałeś z którego roku jest ten film. Jak sądzę powstał jeszcze przed Twoim urodzeniem. :)
Porównanie z "Mrocznym rycerzem" jest mocno nietrafione. Nie te czasy, nie ta technika.
Film ma ponad 12 lat, a przereklamowany? Ty wiesz co piszesz? To była komedia sensacyjna. A z granatem to prawda. Niby nic nie zrobi, a odłamki? Jakbyś oglądał Pogromców to byś się zesrał co robi taki granat. Wojskowy, a co ma to do rzeczy. Walczył na II w.ś., że wydział ciągłe wybuchy robiące z przedmiotów syf zabijający ludzi? A co do Mrocznego to uważam, że był to świetny film. Idiotyzmem jest czepianie się starych kultowych filmów i zamiast je krytykować powinieneś zastanowić się co z tobą nie tak!
Po przeczytaniu Twojego postu i przejrzeniu Twoich ulubionych filmow zastanawiam sie jakim cudem "Die Hard: With a Vengeance" dostalo u Ciebie note 8/10 :). Bo jakos nie zauwazylem by ta czesc "Szklanej pulapki" byla bardziej realna czy miala lepsza muzyke.
Ogolnie podoba mi sie sporo tytulow z Twojej listy wiec tym bardziej nie rozumiem tak niskiej oceny "Zabojczej broni".
Chyba, ze chciales tylko rozpoczac jakas mega dyskusje
"...bo gdyby go zabili i zakryli sobie głowy, to takim granatem nic by im nie zrobił, a z tego piasku nawet odłamki by nie odlatywały"
Niezłe betony ci staruszek zasuwa z tym granatem. Dla twojej informacji polski granat F1 ma zasięg odłamków do 200 metrów, oczywiście w filmach amerykańskich wybuchy granatów są zaj... przesadzone, ale bez przesady z tym co piszesz. Pewnikiem gruba większość by przeżyła, ale zawsze jest ale. Twój ojciec jest wojskowym, ale chyba siedzi w jakimś magazynie z gaciami.