Jak dla mnie Zabójcza broń zdecydowanie, wszystkie cztery części stoją na takim samym równym poziomie natomiast u Gliniarza z BH występuje niestety tendencja spadkowa.

zabójcza broń bez wątpienia i myśle że każdy tak wybierze

Pewnie, że Zabójcza broń.

Lethal Weapon oczywiście

Jak myślicie która część najlepsza?

Jasne że Zabójcza broń do tej pory nikomu nie udało się zrobić równie fajnego filmu w którym do niczego nie mam się przyczepić:)a według mnie najlepsza 2 jeśli mam już wybierać ale ogólnie wszystkie są świetne

Według mnie są równe. Jak ktoś szuka więcej komedii to wybierze Gliniarza Z Beverly Hills a jak ktoś szuka więcej akcjii to Zabójczą Broń. W Gliniarzu też jest dużo akcji a w Zabójczej Broni też można się pośmiać. + za Zabójczą Bronią jest to że wszystkie 4 części mają równy poziom a w Glinairzu cz. 1 i 2 są dobre a 3 taka sobie. Obsada aktorska jest świętna w Gliniarzu Eddie Murphy a w Zabójczej Broni Mel Gibson. Trudno zdecydować bo oba filmy nakręcono w tych samych latach 80' i 90'

Jak dla mnie to gliniarz jest bardziej komedia. Ze wzgledu na glowna postac. Mimo wszystko ale murphy jest komikiem/komediantem.
Riggs natomiast jest smieszny ale idzie bardziej w strone zimnego zabojcy i psychopaty z problemami.

Racja Gliniarz to bardziej komedia ze względu na Eddiego Murphyego który jest komikiem, podobnie jest z filmem K-9 z Jimem Belushim, podobny film do Gliniarza i Zabójczej Broni ale bardziej jest to komedia niż film akcji. A z tym Melem Gibsonem że jest śmieszny to chodziło ci o to że po prostu idzie się pośmiać przy Zabójczej Broni trochę mniej niż przy Gliniarzu czy o to że Riggs jest śmieszny przez swoją głupotę jak np. Jaś Fasola?? Ja uważam że jak i z Glinairza i Zabójczej Broni idzie się dobrze pośmiać, bo choć Mel Gibson nie jest komikiem to w Zabójczej Broni dobrze zagrał rolę komediową jak i zabójcy

STANOWCZO ZABÓJCZA BROŃ.

ZABÓJCZA BROŃ :D

GLINIARZ Z BEVERLY HILLS

Szklana pułapka

oczywiście, że Zabójcza Broń:)

Oby dwa uwielbiam ciezki wybor

Myślę, że jak napisałeś to na forum Zabójczej broni, to większość wybierze Zabójczą broń

Zdecydowanie Zabójcza broń. Jest to jeden z moich ulubionych filmów, do których wracam z wielką chęcią. Ten duet potrafi rozbawić jak i dodać troszkę adrenaliny. Po prostu rewelacja!

zdecydowanie GLINIARZ Z BEVERLY HILLS

Wszystkie dobre:)

Polecam film "SZALENI DETEKTYWI".
Bodaj pierwszy "buddy movie" w dziejach, z życiowymi rolami Alana Arkina i Jamesa Caana to absolutny wzór dla późniejszych "48 godzin", "Gliniarza z Beverly Hills", "Zabójczej broni", "Tango i Casha", "Czerwonej gorączki", "Szklanej pułapki" etc etc.
Były już wcześniej filmy sensacyjne ("Bullitt", "Zbieg z Alcatraz", "Francuski łącznik", "Brudny Harry", "Serpico", "Syndykat zbrodni", "Wybawienie", "Nędzne psy", "Ucieczka gangstera", "Trzy dni Kondora", "Maratończyk", "Kierowca"), ale komedii sensacyjnej to chyba nigdy, a przynajmniej nie o dwójce policjantów, którzy żyją ze sobą jak pies z kotem (wybitni ALAN ARKIN i JAMES CAAN). Zachowano tu balans komedii z dramatem. Freebie i Bean sami w sobie są zabawni, ale sprawa, którą prowadzą już jest serio, powaga zostaje utrzymana do końca. Wspaniałe są ich partnerki życiowe, scenki rodzajowe pokazujące policyjną rutynę, spotkania z przełożonymi (zwłaszcza prokuratorem).
No, kapitalna komedia!
Pełna energii, widowiskowa, ze wspaniałymi pościgami i śtrzelaninami.
Po prostu rewelacja!

https://www.youtube.com/watch?v=tWhm_wBKK-0

Tu nawet nie ma co wybierać, oczywiście że Zabójcza Broń :D . Riggs & Murtaugh to mistrzowski duet, a jeszcze jak od czasu do czasu dołącza do nich Leo Getz to jest w ogóle nie do opisania :P . Uwielbiam ten wariacki duet :) . Ta seria nigdy się nie zestarzeje, zawsze będzie bawić i trzymać powagę wtedy gdy powinna.

Gliniarz z Beverly Hills.

JAk dla mnie to Eddie Murphy bije każdy duet na głowę i Zabójcza broń nie ma podejścia do Gliniarza z Beverly Hills.

Aksel i Riggs mają wewnętrzne przekonanie że warto usuwać brud z ulic miasta. Dodane wątki to reżyserskie widzimisie. Radośnie ogłaszam remis.