Alicja_kosmitka Brak obiektywizmu w filmach dokumentalnych to rzadkość, głównie w tych, które poruszają tematy równie "beznadziejnych przypadków". I właśnie przez to niestety nie śmiem dać więcej niż 6/10, czego szczerze żałuję, bo i znalazło się tam sporo dobrych wątków. Nie wiem jak inni, ale ja nie lubię jak mi się mówi co mam robić, a wolałbym wierzyć, że wszystko jest dla ludzi. Fakt, że nie wszyscy potrafią z tej wolności korzystać "z głową", nie powinien interesować osób postronnych. I nie sądzę by broń była odpowiedzią na ilość morderstw popełnionych w Ameryce, to ludzie są zjebani, normalni za broń nie łapię z byle powodu. Fajnie by jeszcze było jakby się tam tłukli między sobą zamiast wydzierać się ze swoimi sojuszami na resztę krajów na świecie wymuszając ich przychylność, by wpie***lać się w rządy innych, tak by ostatecznie im się to opłaciło.
Łatwo jest oceniać innych tak powiem. Wiadomo że "nikt" nie chciałby zostać zabity i mógł decydować samodzielnie o przebiegu swojego życia i jego końcu, ale common, na to ma wpływ wszystko co nas otacza, nie tylko broń.
Zdecydowanie można to było zrobić lepiej, nawet Borat był obiektywniejszy ;p