PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=202}

Zabić Sekala

Je třeba zabít Sekala
1998
7,3 16 tys. ocen
7,3 10 1 15831
7,0 7 krytyków
Zabić Sekala
powrót do forum filmu Zabić Sekala

Oglądając "Sekala" ciągle myślałem o podobnym klimacie tych dwóch filmów.
Jest to tym bardziej dziwne, ponieważ "Ostatni Sprawiedliwy" był remakiem "Za Garść Dolarów", ale z nim mi się "Sekal" nie kojarzył!!!

Mimo podobnego klimatu, "Zabić Sekala" jest o wiele lepszy od "sprawiedliwego":).

p.s. A "Garść Dolarów" przebija obie pozostałe produkcje:D

reggie6

A ja bym podciągnął też pod "Siedmiu Samurajów" Kurosawy, rozpatrując tragizm głównego/głównych bohaterów w zetknięciu z chłopską mentalnością. A od Kurosawy do westernów niedaleko...

użytkownik usunięty
reggie6

"Ostatni sprawiedliwy" nie był remakiem "Za garść dolarów", tylko "Straży przybocznej" Kurosawy. Zresztą Sergio Leone splagiatował ten film tworząc swój western.

Może jestem głupi, ale do mnie te skojarzenia jakoś nie przemawiają. Zabić Sekala kojarzy mi się bardziej z tragediami greckimi. Klasyczny konflikt tragiczny.

Filmnoir

Ps. "Straż przyboczna" też wcale nie była oryginałem, był nim książkowy debiut Dashiella Hammetta "Krwawe żniwo". Poleca do przeczytania- znakomita!

ocenił(a) film na 9
Filmnoir

Szczerze mówiąc oglądając ten film na myśl przychodziło mi "Aż poleje się krew". Widziałem "Ostatniego Sprawiedliwego" i "Za garść dolarów" no i "Sekal" to zupełnie inna tematyka, zupełnie inaczej poprowadzona fabuła. W tych pierwszych filmach zresztą trup leje się dziesiątkami.

ocenił(a) film na 8
Roy_v_beck

No mi też się skojarzył Aż poleje się krew. Wszyscy są źli, każdy ma coś na sumieniu. Myślą tylko o pieniądzach. Ten tekst tłumaczy wszystko "Sekal robi to co jest dobre dla Sekala"

ocenił(a) film na 6
reggie6

Osobiście miałem jeszcze jedno skojarzenie - "W matni" w reżyserii Yves Boisset nakręcony w 1984 roku (pisze dokładnie, bo jest więcej filmów o tym tytule). Szczególnie motyw na początku filmu, kiedy Ondra Baran jak Jimmy Cobb wysiada z pociagu i brnie przez zboża. Kolejnym wspólnym akcentem jest poczucie wyobcowania oraz niezdrowej wręcz chorej atmosfery panujuącej na wsi (w Matni znacznie bardzeij chorej niz w Sekalu) oraz fakt, że nie mozna ufać nikomu o którym przekonują sie zarówno Cobb jak i Baran. To tyle z mojej strony, czekam na polemikę :D!