Naprawdę doskonały Thriller i super zagrana rola przez Amandę Seyfried, uwielbiam z nią filmy. Oceniam ten film na 10 i dodaje go do swych ulubionych. Mnie się podobał naprawdę doskonały film polecam warto go obejrzeć.
jeden z lepszych filmów tego roku !
żałuję,że posłuchałem tych komentarzy i nie udałem się na ten film do kina gdy leciał ;((.strasznie żałuję!
film wywarł na mnie wiele emocji..rozmowa z porywaczem przez telefon-miałem dreszcze..
człowiek dokładnie nie wie co tak na prawde się dzieje..czy to Jill sobie wymyśliła i sama ją porwała..dużo można by myśleć,ale oto pewnie chodziło,żeby potem nas zaskoczyć i pokazać,że jednak to porywacz!
powinno być stanowczo wyżej !
tylko jak to przemówić do tych wszystkich ludzi; /
Doskonały Thriller ?? Powiedzcie mi proszę co w tym filmie było doskonałego ?? Fabuła płaska jak linijka, brak jakichkolwiek zwrotów akcji. Zabijającymi motywami tego filmu jest to że główna bohaterka nie miała najmniejszego problemu aby odnaleźć porywacza/morderce . . . i jak zawsze debilna policja, która w tym filmie nie reprezentowała sobą zupełnie nić !! I ten "niby" profesjonalizm porywacza, który miał już liczne ofiary . . .woła o pomstę do nieba . . . .Film nic sobą nie reprezentuje. Jest w nim tyle błędów że można się jeszcze długo rozpisywać. . . ale po co skoro ktoś daje temu filmowi ocenę maksymalną . . . . Sensu brak odwoływać się do waszego osądzania dzieł filmowych . . . Oby jak najmniej takich "krytyków"
Ty dałeś/aś maksymalną ocenę najbardziej przereklamowanemu filmowi w historii kinematografii. Oby jak najmniej takich "krytyków"
Przereklamowanemu ??? I zapewne śmiesz tak twierdzić bo film po prostu CI się nie podobał bo jakby inaczej . . . I Ty śmiesz wyjeżdżać mi z Krytyką ? Osoba którą taką samą ocenę dała Tokio Drift i Milczeniu Owiec ? Wyjeżdżasz mi teraz z komentarzem takim a nie innym za to że uważam że dawanie filmowi "Gone" oceny 10 to czysta profanacja . . . .To powiedz mi łaskawie co przemawia w tym filmie za to aby nagrodzić go maksymalną oceną ??
Film "Gone" z całą pewnością nie zasługuje na maksymalną ocenę, co najwyżej 7. Ale wracając do Avatara, przyznam się bez bicia, że film oglądałem tylko do połowy. Nie spodobało mi się to, że efekty specjalne były na pierwszym miejscu, a nie fabuła.
Może gdybym drugi raz spróbował obejrzeć go do końca zmienił bym zdanie.
Co do filmu "Gone" zasługuje u mnie na naciągane 5+.
A co do Avatara to nie można mu odmówić tego że duży nacisk postawiono na efekty, gdyż już długo przed premierą ekipa filmowa mówiła że "Avatar" wprowadzi nowy rodzaj efektów specjalnych w Kinie 3D. I tak też się stało . . . bo pierwszy film jaki widziałem w życiu w 3D, był właśnie "Avatar" i efekt tak mnie poraził że duchowo zostałem zmieciony do ostatniego rzędu. I odbiło to na mnie takie piętno że wylądowałem jeszcze 4 razy na tym w kinie :)
I nie da się też ukryć że film nie ma wygórowanej fabuły, ale jakaś tam posiada . . .
No kto wie, może jak obejrzysz do końca to Twój punkt widzenia w niewielkim stopniu, może się zmieni. . . Jedyne co moge doradzić to szukaj w necie "pełnej wersji" filmu gdy zechcesz oglądać . . . Bo mam wielki żal do filmowców że w kinach puszczali "okrojoną" wersje która nie dopowiadała pewnych spraw.
Pozdrawiam
Day
być może brak zwrotów akcji,ale za to ciekawe zakończenie.Fabuła nie była płaska.Postaw się na miejscu tej dziewczyny.Gdyby Ciebie coś takiego spotkało (jak uprowadzenie), i później miałbyś replay tego z własną siostrą to nie wykazałbyś się wielką determinacją,żeby ją odnaleźć?Nie od dziś wiadomo,że policja podchodzi rutynowo do większości spraw,no chyba,że trafi się porucznik ,który nie sypia w ogóle po nocach,żona mu zmarła lub od niego odeszła (albo zabił ja psychopatyczny morderca) i on zajęty jest sprawą 24h na dobę.Właśnie mnie się podobało,że zwykłe, drobne nawet dziewczyny załatwiły sprawę po swojemu o wiele skuteczniej.A ,że morderca w końcu "dał ciała"? No cóż,na większość przychodzi kryska.I nie zawsze wpadają przez wyszkolony super,hiper oddział policyjny,tylko przez kogoś kto kocha i dlatego,że kocha walczy z determinacją i wtedy jest w stanie dużo zrobić.Dla mnie ten film tchnął jakieś siły i wiarę w zwykłego człowieka a nie jakieś aparaty władzy,policji itp.Dlatego mi się podobał.
Jeszcze istnieję coś takiego jak gust, w prawdzie zgadzam się z tym co mówisz aczkolwiek nie każdy film musi być "łąmigłówką" gdzie na końcu wszystko układa się w logiczną całość żeby nie można było podważyć ani jednej sceny. Wracając do filmu... bardzo mi się podobał 9/10. Żaden ze mnie krytyk filmowy ale wiem co lubię.
Ja rozumiem i nie kwestionuje wyborów i poglądów innych bo tego się po prostu nie robi. Po prostu uważam że Thriller powinien reprezentować sobą więcej zwrotów akcji, napięcia i tego aby widz musiał sam z siebie natrudzić się, myśląc aby dojść do rozwiązania - A no musisz zgodzić się ze mną że fabuła w "Gone" była statyczna troszkę ? Tak od siebie to chyba było to pierwszy film jaki w życiu widziałem, gdzie odnalezienie mordercy było tak prost . . .:)
Zwrotów akcji mało... chociaż jak dla mnie nie przewidywalny, myślałam że potoczy się inaczej a tu np. "bach" sama załatwiła morderce, który jednak istniał. "Gone" nie jest dziełem sztuki ale na pewno zasługuję na wyższą ocenę, na moją decyzje tutaj wpłynęła również sympatia do Amandy oraz Jej (wg. mnie) profesjonalizm; poza tym nie banalne dialogi i obecność postaci z którą chcesz się utożsamić.
Zgadzam się film jest słaby... Niby zaczyna się OK, ale gdzieś w połowie widać, że scenarzysta (lub reżyser) nie za bardzo wiedział co z tym fantem zrobić... Patrząc na niektóre ujęcia, wygląda to tak ja by próbowano kilku zakończeń i wyszła taka nie ciekawa papka montażowa...
Przecież ten film to porażka. Nie róbcie jaj! Doskonały film?? Nuda jak nie wiem co i końcówka to już kompletnie zniszczyła ten film.
bardzo fajne kino. do samego końca trzyma w napięciu.Amanda Seyfried rewelacyjna! polecam
ha ha ha ha ha ha ha a może to miał być gon wirtualny e-gon ha ha ha jestyś typową kobietką to nic złaego ale śmiesznie nie obrażaj się pozdro dawid
Nie przesadzajcie z tymi ocenami, ocena zasłużona i średnia jak najbardziej pasuje... zreszta średnia pokazuje średnią więc film jest oceniany przez większość na 6 i na taką ocenę zasługuję, dziekuje dobranoc.
Ja mu dałem 3 na więcej nie mam zamiaru go ocenić, bo był po prostu do niczego. Płytki, niedorzeczny, zaś końcówka, która powinna być przysłowiową "wisienką na torcie" była żenująca. Ścigać mordercę przez cały film, by na końcu rozprawić się z nim jak z pierwszym lepszym nieudacznikiem. Poza tym, sami tylko stróże prawa odgrywali swoje role tak przekonująco, że aż płakać się chce. Ten film to nieporozumienie zrealizowane dla mało inteligentnego widza.
Zgadzam się całkowicie. Początek jeszcze by uszedł , ale im dalej w las ( dosłownie i w przenośni ) to było gorzej. Obejrzałam do końca, bo miałam nadzieję na jakieś sensowne rozwiązanie akcji, ale niestety scenarzysta już widocznie wyczerpał swoją skarbnicę pomysłów. No i ta jedna , dyżurna mina głównej bohaterki...