Film trochę dziwny, z jednej strony trzymał w napięciu, z drugiej strony momentami naciągany.
- Skąd główna bohaterka wiedziała że jej siostra została porwana? Miała rację, ale sam fakt że jej siostry nie było w domu nie musiał o niczym świadczyć, a ta od razu wpadła w jakiś szał i zaczęła przeszukiwać rzeczy siostry.
- Dedukcja głównej bohaterki i to jak wiązała ze sobą fakty niezłe, jakby co najmniej była jakimś detektywem, wszystko do siebie pasowało i te zbiegi okoliczności że akurat ten widział tego a ten zna tamtego
- Główna bohaterka biega sobie po mieście z pistoletem, a policja( banda nieudaczników) nie potrafi jej złapać
- Główna bohaterka malutka, drobniutka a potrafi nastraszyć i powalić wielkich napakowanych mężczyzn...
Mnie się film podobał. Może wywnioskowała to z tego że ro0k temu została porwana i wiedziała że porywacz żyje i chce ją dopaść, a po drugie rozmawiała z siostrą przez telefon parę godzin wcześniej i ona nic jej nie mówiła że gdzieś wychodzi. Może główna bohaterka znała się na rzeczy i wiedziała co trzeba robić jak szuka się jakiejś osoby, wszystko jest możliwe. Zauważ że główna bohaterka "malutka, drobniutka" chodziła w filmie na kurs samodzielnej obrony czy karate więc umiała o siebie zadbać.
Ona miała obsesję i codziennie myślała co zrobiłaby w takiej sytuacji, więęęęc :P
Może i jest malutka drobniutka , ale po swoim porwaniu zaczęła trenować co chyba nie trudno wymyślić że robiła to by się w przyszłości móc obronić to raz, dwa gdy jej siostra zniknęła a ona pamiętała ze swojego porwania że np. była w piżamie , a jej siostra się nie ubrała , znaleziony kolczyk , pierścionek na ziemi , później ten bus , bo to że zapytała sąsiadów czy coś widzieli/słyszeli , nie jest dziwne bo chyba każdy z nas tak by postąpił mając podejrzenia porwania , gdzie ona była na tym punkcie wyczulona. To że nigdzie jej nie było ( egzamin, chłopak ) to mało by Jill mogła pomyśleć że jej siostrę uprowadzono ? Pozostawię bez komentarza argumenty niektórych osób że nie można było przypuszczać porwania i że jej za dobrze szło to składanie poszlak . Ja uwielbiam Amandę , film naprawdę mi się podobał , może fabuła była dość banalna , ale trzymał w napięciu , ja do końca byłam ciekawa jak się zakończy . Nie jestem rozczarowana po jego obejrzeniu .