Kolejny film na którym się zawiodłem. Pewnie jak wielu zwiodła mnie mieszanka Jackie Chan + Jet Li. Prawda Oni razem w jednym filmie to był pomysł co najmniej bardzo dobry, ale... no właśnie to ale.
Jedynie co mnie w filmie zdziwiło to przejście z języka chińskiego na angielski. Poza tym czułem się jakbym ten film już kiedyś oglądał. Był taki jakiś schematyczny. :/
Oglądając części przed przeniesieniem do starożytnych Chin. Powtarzałem sobie nie martw się później na pewno będzie lepiej. Co z tego ze już wiesz jak się film z kończy środek filmu na pewno będzie zawierał to coś. Tego czegoś nie było ale na walki ostatecznie nie będę narzekał no gdyby tylko jeszcze Jack i Jet mówili po chińsku jak z sobą walczą było by mniam ;]. Nastolatek moim zdaniem powinien być potraktowany bardziej brutalne. Przykładowo w Chinach nie powinien obudzić się w łóżku lecz jak spada z duże wysokości na coś nie miękkiego sasasa :> W ogóle jakoś tego jego treningu było za mało powinno być więcej sytuacji jak dostaje manto od swoich mistrzów.
Film się jakość tak szybko skończył, być może za wiele chciałem. Lub wybrałem nie odpowiednią chwile żeby go oglądać. Nie mogę dać więcej niż 7/10. Lubię takie filmy wiec sam się dziwie dlaczego film ma ocenę ponad 8 a ja z bólem daje mu 7. hym...