Moja droga. Recenzja powinna opierac sie na obiektywnej ocenie danego dziela, nie tylko na Pani wlasnych odczuciach.
Nie wiem czy Pani to wiedziala, ale tak tylko przypominam.
Po ocenie ktora jest wystawiana przez widzow, widac ze film jest dobry i podoba sie szerokiej publicznosci.
Mam nadzieje, ze nikt nie bedzie zwracal uwagi na Pani subiektywna i nierzetelna recenzje, tylko sam zobaczy.
Gwarantuje, ze wiekszosci widzom sie spodoba, bo jest po prostu fajny i mozna go zobaczyc w spokoju z cala rodzina.
To, ze nie ma mordobicia nie znaczy ze film musi byc slaby.
też tak sądzę, nie powinno się zezwalać byle komu na pisanie recenzji, a ta następnie powinna być weryfikowana przez kogoś kto, mówiąc wprost, się na tym zna...
zapomniałem tylko dodać, że to nie jedyna recenzja napisana w tak nieprofesjonalny sposób przez tę konkretną osobę, może jakiś administrator by się tym zajął i wymazał te farmazony...
Dla mnie zalosne jest to ze film u nas dopiero w tym roku bedzie...To dopiero jest nieprofesjonalne...Kurwa ci nasi wydwacy są niedojebani;/
Popieram, recenzja nie profesjonalna.
Nic o muzyce,
nic o interakcji Jet Li i Jackie Chan.
nic o tym, że to chyba jedyny film gdzie Ci dwaj aktorzy grają razem.
nic o tym, że ten film miał swoją premierę ponad 2 lata temu.
Kompletnie nie rozumiem argumentu "To, co z założenia jest siłą filmu kung-fu"... ehm ?
Ten film to legenda, opowieść o "Małpim Królu"...
Nie wiem, może Recenzentka by była usatysfakcjonowana, jeśli bohater pokonał 10 000 armię, tak jak Rambo...
Nic nowego/innego , a wprowadzenie magi do scen walki...
Poza tym w recenzji odczuwa się wyraźną niechęć do tego filmu, co nie jest obiektywną recenzją, a szczytem jest mówienie o "wyższej półce"