Jest to jeden z najgorszych filmów animowanych które widziałem. Nudziłem się wszystko przewidziałem z samego początku. Największym w tej animacji minusem jest brak ORYGINALNOŚCI. Całkowicie oklepany motyw: Ktoś jest w nowym miejscu i nikt go nie lubi(może tylko jedna osoba). Potem zakochuje się w jakiejś która jest bardzo sławna. Są jakieś rywalizacje(zawody) i w nich jest jakiś koleś który według tych z tamtego miejsca jest super i podrywa tą w której zakochał się główny bohater. Później okazuje się że jest słabszy od tego głównego, a ta X(tak będę nazywał tą w której się zakochał) już lubi A(głównego bohatera). A on ich ratuje i wszyscy go wielbią... po prostu oklepane. Tak samo było w Rio 2 i wielu innych tytułach. Nie mówię już o postaciach w tym pseudo filmie.
Po prostu to jest dno.
Sam jesteś dno. To, co przytoczyłeś w ogóle nie pasuje do tego filmu. A po tym porównaniu do Rio 2 padłem z krzesła. Większej bzdury już dawno nie słyszałem.
Widocznie lubisz się powtarzać... jak dla mnie motyw oklepany, a film nudny tyle po prostu.