Dodam na wstępie, że ksiązki nie czytałam...poszłam na film bo zwiastun wydał mi się przyjemny...a i para aktorska całkiem. Niestety coś mi tam nie pasowało. Nie wiem czy to aktorzy czy kwestia scenariusza ale film kompletnie mnie nie porwał. Po zwiastunie zaopatrzyłam się w paczkę husteczek niestety w momentach kiedy...
więcejPoszedłem bo miałem darmowe bilety i ze względu na Emilie Clarke bo oglądam Grę o Tron, bardzo ładnie zagrała, Charles Dance jak zwykle świetnie zagrał, a ogólnie to za fabułę daje 1/10 nic ciekawego, głupota bohaterki aż razi, a główny bohater no cóż reżyser nie dał szansy na to by się dało go polubić, jednak dla...
Hej. Niedawno skończyłam czytać książkę, bardzo mi się spodobała. Pod koniec się wręcz rozczuliłam... :) Po zwiastunie filmu mam wrażenie, że przedstawili to bardziej w formie komedii niż dramatu.. Chyba, że wybrali akurat takie sceny. Mam nadzieję, że w kinie się nie zawiodę ;)
Jestem bardzo ciekawa opinii osób, które nie przeczytały książki i poszły obejrzeć film bez żadnej znajomości fabuły. Jak Wam się podobało?
jak dla mnie film naprawdę fajny, przyjemny i lekki. wzrusza, rozśmiesza. niby nic takiego się nie dzieje a jednak chce się go oglądać
Nie czytałam książki, na podstawie której powstał tenże film, więc zanim udałam się do kina, byłam przekonana, że trafię na kolejny łzawy melodramat, w którym ktoś umiera albo komedię romantyczną zakończoną happy endem, ślubem i gromadką dzieci.
Pomyliłam się. To nie była komedia romantyczna czy jakiś tam...
byłam w kinie i film mi się bardzo podobał i chyba jeszcze nie raz się wybiorę :) i zastanawiam się jak myślicie kiedy można spodziewać się premiery dvd? tak mi się ten film podobał że się doczekać nie mogę
Bardzo wzruszająca historia . Nie tylko łzawy dramat , zawiera także dość zabawne dialogi. Dobrze dobrani aktorzy i plus za soundtrack :D
rzewny romansik z tanią poetyką i scenografią rodem z TVN. Zakończeniem bardziej przewidywalnym od słonia, kłopoty przejdą lekko i bezboleśnie. A wszystko to w tonie bezużytecznego gadulstwa. Nie muszę oglądać - wiem, jak będzie.
która to była piosenka na koncu ? chodzi mi o scenę we Francji i napisy. Patrzyłam na soundtrack, ale nie moge sobie przypomnieć, która to dokładnie byla.
dzieki
Ja nie płaczę przy ludziach, w kinie może ze 2-3 razy miałam łzy w oczach, ale same wyschły. A na tym filmie się popłakałam. Po prostu. Z własnej winy trochę, bo nastawiłam się na inne zakończenie, a tu...o.
Poszłam na ten film dla Sama Claflina, Matthew Lewisa i dla moich ukochanych Smoczków i cudownej piosenki "Not...