Zapach kobiety
Scent of a Woman
1992
film po prostu majstersztyk...Al zagrał jak zwykle fantastycznie :) dobre dialogi, dobre teksty ;D jak dla mnie 10/10
geniusz Pacina, te monologi w samolocie, i te krzyk po wypiciu Jacka
Danielsa ;P heh zajebiste, a najlepsze wg mnie to prowadzienie ferrari w
wykonaniu Ala, naprawde rewelacyjny film,
Przyznam się, że obejrzałam go dopiero niedawno, gdyż postanowiłam sięgnąć po jakiś starszy film i... osłupiałam! Klimat jest niesamowity, fabuła momentalnie wciąga, chwilami bawi, chwilami smuci, powoduje zaangażowanie w historię bohaterów. Oczywiście największym atutem jest Al Pacino, perfekcyjny - moim zdaniem to...
więcej
Jeden z najlepszych filmów jakie oglondałem i jeden z ulubionych,dobrze przedstawiona historia,dobra gra ,Swietne przemuwienie Ala Pacino w tej szkole.dobry film
Bardzo dobry film. Świetna rola Al Pacino, kapitalne teksty moralizatorskie. Klasyka godna polecenia.
bardzo podobala mi sie muzyka tego filmu. Chodzi mi o słynne tango . bardzo was prosze o to, zebyscie napisali mi kto jest kompozytorem tej muzyki do tanga. wiecie o co chodzi please z góry dzieki!
Zastanowiło mnie ostatnio zestawienie tych dwóch aktorów. Obydwaj panowie
są w okolicach czterdziestki, kariery obu związane są z "Zapachem kobiety",
gdzie ten pierwszy zagrał małą rolę drugoplanową, ten drugi zaś otrzymał za
swą grę nominację do Złotego Globu. Zastanawia mnie jak to się stało, że to
jednak...
Chociaż jedna rzecz wyraźnie mnie w nim drażniła. To film zbyt wyniosły, patetyczny nawet. I przez to 9\10, nie 10\10.
Najlepsza rola Al Pacino! Tak naprawdę tylko on przyciągał uwagę w tym filmie, wszystko inne było nieważne. Whooaa! :D
W tym filmie jest jedna dziwna rzecz że Frank (Al Pacino) był niewidomy i jechał przez miasto z 80 km/h i żadne auto go nie potrąciło mimo że jechał prosto i wokuł niego było wiele skrzyżowań
Gra aktorów, a w szczególnosci Al Pacino pierwsza klasa, ale treść film to juz gorzej. Nie dość że trochę nudnawy, to aż do bólu przewidywany i to nie tylko zakończenie, ale nawet poszczególne watki.
Oglądałem go razem z moją Ukochaną.
Rola Al Pacino genialna ,a życiowe problemy na poziomie.
Naprawdę dobry film z przesłaniem życiowym,ale nie jakiś genialny.
Ot po prostu dobry.
W swojej prezentacji maturalnej (ROLA TAŃCA) CHCę WYKORZYSTAĆ scenę tanga z tego właśnie filmu. Chcialabym żebyście podzielili się ze mną swoimi interpretacjami tej sceny .
Nie jest to niestety tak genialny film jak to prawie wszyscy mówią. O ile gra Ala Pacino przekonała mnie w 100%, o tyle fabuła już wogóle. Scenariusz tegoż filmu nie ma w sobie pewnej siły. Jest poprostu przeciętny. Relacje między weteranem wojennym, a młokosem ze szkoły są wprawdzie dobrze zagrane, ale mnie nie...
Gdy oglądałem go za pierwszym razem sądziłem (zważywszy na tytuł) iż główny bohater będzie coś kręcił dalej z tą laską w restauracji. Do ostatniej minuty filmu myślałem że jakoś się spotkają a tu..... szkoda.
Film o tym, że życie ma jasne i ciemne barwy (piękne i mniej piękne zapachy;)), ale to od nas zależy, na które będziemy zwracać uwagę... Brawurowa rola Ala Pacino, doskonałe prowadzenie i skomplikowanie wątków - ogląda się bez ziewnięcia;) A sceny z tangiem i z prowadzeniem ferrari zrobiły na mnie wielkie wrażenie -...
więcejA polaków przez małe "p" (tych od B-bliźniaków) proszę by dali sobie spokój z tymi "przemądrymi", studenckimi komentarzami . Najpierw niech Polska dorobi się porządnego kina z jajami, wtedy o filmach mistrzowskich będziemy mieli coś do powiedzenia. Jesteśmy narodem krytykantów i krytyka nam idzie świetnie, ale nie...