http://www.disney.pl/zaplatani/
Stuhr jako Flynn to mistrzostwo świata, ale Kamińska i jej Roszpunka... eh...
Młody Stuhr jakoś mnie nigdy nie przekonuje. Nie przepadam za jego grą (daleko mu do ojca). W pierwszym polskim zwiastunie "Zaplątanych" postacie miały jeszcze inne głosy (nie gwiazdorskie) i były bardziej podobne do głosów z oryginału. No ale w końcu zawsze trzeba zatrudnić jakieś gwiazdy... Nie o to chodzi, by było podobnie jak w oryginale, lecz by przyciągnąć do kin rzesze, czyż nie (mam nadzieję, że wszyscy wychwytują gorzką ironię w mych słowach)? Cóź, miejmy nadzieję, że mimo wszystko (tzn. mimo Stuhra w obsadzie) będzie dobrze.
A Kamińska jak widzę w ostatnim czasie już drugi raz podkłada głos pod jakąś blondynę (vide Astrid z "Jak wytresować smoka"). :)
ja tam lubie Kamińską. Uważam, że jako Astrid w Jak wytresować smoka była świetna ;).