A jakim cudem to jest wyżej niż Wall.e?

To może mieć związek z tym, że Wall-e był po prostu nudny

Nie był.

Był. ;p

Początek był.

był walle był nudny jak cholera....

Wall-e jest bardzo dobrym filmem. Tak samo jak Zaplątani :)

Zgadzam się...nic tylko wszędzie kłótnie..o gusta.

Niestety dla mnie zarówno animacja "Wall-E" jak i aktorski film "Grawitacja" to chyba najnudniejsze filmy S-F jakie istnieją, ale oczywiście dostały Oscary, wg mnie niesłusznie. ;)

Może nudne, ale bardzo dobre ;)

Takim cudem, że jest dużo lepszy od tego badziewia

Zaplątani nie są badziewiem, ale przy Smoku faktycznie są przeciętni...

PS: Teem Dragons Forever!

Wiem poniosły mnie emocje zresztą moja ocena tego filmu to 8.

Według mnie to HTTYD jest przeciętny, chyba głównie przez średniawą muzykę i że po prostu lubie baśniowe historie.

HTTYD i ŚREDNIAWA muzyka? Sorry, ale nie mogę się zgodzić! Muzyka to jeden z największych atutów tego filmu!

Moje standardy odnośnie muzyki wywyższyła kraina lodu, którą uwielbiam(co widać po nicku i zdjęciu). Według mnie ścieżka w HTTYD nie umywa się do tej z frozen. Sorry , ale nic nie zmieni mojego zdania.

Tych ścieżek dźwiękowych też nie można porównywać, bo Frozen jest musicalem i stawia większą poprzeczkę. ;)

Tu chodziło mi muzykę w tle graną przez klasyzne instrumenty, a nie o piosenki :)

Nigdy bym nie powiedziała, że muzyka w tle z Krainy lodu jest lepsza niż z Jak wytresować smoka o.O

Ja też .

Witam w klubie. Ogólnie, fandisney'a bardzo lubi kłócić się na różnych forach, jakie to smoki są "złe i nudne". Ja już zaczynam go ignorować.

Nie jest tak, że kłóci się o to na różnych forach (chyba, że przeoczyłem) po prostu próbuje się dowiedzieć co widzimy w smokach (jak ja próbuje się dowiedzieć co ludzie widzą w wątku Hiccstrid), a ponieważ jego ciekawość nie jest zaspokajana pisze dalej. Pisałem z nim kiedyś na priv. i to bardzo miła osoba.

Średniawa muzyka?! xD

Średiawa muzyka. WAIT WHAT?! Już Frozen ma gorszą od HTTYD

Nie nazwałbym tej bajki badziewiem, ale jak wytresować smoka to po prostu wyższa liga.

Disney, w odróżnieniu do Dream Worksa ma więcej antyfanów, którzy celowo obniżają ocenę, bo postacie śpiewają, tylko, że nie od dziś wiadomo, ze animacje Disneya są musicalami, a Dream Works bardziej stawia na sam humor, choć też są wyjątki, gdyż jak wiemy obie te firmy są w pewien sposób "spokrewnione". ;)

Oj bez przesady, nikt nie zaniży dlatego, że Disney. Nie ma obowiązku, by widz lubił musicale.

Ty chyba nie widziałeś/aś komentarzy pod "Krainą Lodu". ;)
Często pojawia się komentarz. typu: "Śpiewali, gdyby nie śpiew, film byłby lepszy 1/10". Poważnie? Rozumiem, że ktoś nie lubi musicali, ale aż 1?

Co mnie obchodzi Kraina lodu, dyskusja jest o zaplątanych. Argument o komentarzu jest dość bezsensowny, wystawianie tylko 1 i 10 jest dość charakterystyczne dla dzieci, do których ta produkcja jest kierowana. Zauważ - sama wystawiłaś 10. Zresztą - jak widać po ocenie Krainy lodu ten jeden czy ileś komentarzy i jedynek wcale jej nie zaszkodziło.

Sam/a czasami wstawiasz filmom 10, wiec to ma znaczyć, że jesteś dzieckiem?
A tak na serio, to dla mnie nie ma znaczenia, która animacja jest lepsza, czy to "Zaplątani" czy to "Jak wytresować smoka" obie wg mnie są fantastyczne.

To żeś pojechał/a z tymi dziesiątkami. Mam rozumieć, że jak ocenię animację na 10 to jestem niedojrzała? :P

Czyli po co jest ocena 10? Dla szpanu, żeby była, ale nikt ma jej nie wystawiać?

To proste: Ten film jest lepszy pod wzgledem animacji, muzyki, fabuly,bohaterow i bardziej rozwinietego swiata.