Thom nie miała łatwego zycia.Ale tyle miłości ile dostał od ojca ….. Zazdroszczę, po prostu zazdroszczę. Niejeden „normalny” rodzic mógłby się uczyć od chorego na PTSD Willa. To, co ich łączyło było wyjątkowe
Niby czego mógłby się od Willa uczyć? Nieustannego narażania zdrowia córki czy odseparowania ją od rówieśników?
To w końcu była córka czy syn? Zdecydujcie się wreszcie.